Zawsze myślałem, że droga przez mękę jest trudna. Teraz pokazałeś mi, że przez mąkę jednak trudniej.

nie mogę przestac sie śmiac, to twój post mnie tak rozbawił^^

Myślę że to zbyt pochopna opinia :)

Sama w sobie historia jest ciekawa. Od samego początku stworzyli odpowiedni klimat. Obsada na pierwszy rzut oka wydaje się trafiona. A i na efekty nie można narzekać.

Z oceną, że to droga przez "mąkę ;)" bym się jeszcze trochę wstrzymała :)

Trafiona obsada? Proszę Cię... Absolutnie JEDYNA fajna postać to Duke Perkins (choć też nie do końca dobrze dobrana, z tego co pamiętam wg. książki Duke miał być otyłym szeryfem w średnim wieku), który i tak >>>UWAGA SPOILER zaRaznapOczAtkuumRze KONIEC SPOILERA<<<. Cała reszta obsady to jakaś tragedia.

Są gusta i guściki ;) Ja tam na obsadę nie narzekam, bo i nie liczyłam na to że dobiorą ich tak że będą idealnie pasować do postaci książkowych. Pasuje mi to że nie są to oklepani we wszystkich serialach aktorzy, tylko tacy których ja osobiście nie widziałam w zbyt wielu produkcjach a to dla mnie duży PLUS :)

Spotkałam się u Kinga z wieloma dziwnymi rzeczami, ale z mąką to chyba jeszcze nie :)

Tja, a po dodaniu pozostałych składników na końcu wyjdzie piękne ciasto (albo zakalec)...

... I zaskakujący finał. Jak to zwykle w przypadku jego twórczości.
Ale szczerze pierwszy odcinek mnie nie powalił, spodziewałam się czegoś takiego sama do końca nie wiem "mocniejszego". Zobaczymy mam nadzieję że się rozkręci.

ja tam nie chce krakać ale z tego co czytałem i widziałem SK, to po mocnym intro temat się rozmydla rozmydla...
W tym serialu to chyba chodzi o tzw. życie mrówek pod kloszem. Zabiją się kanibale czy się zjedzą ;)
Czy klosz zamyka ich pod kloszem czy chroni przed światem? Kto pierwszy zginie ? Świat czy mikro świat?
Najgorszy wariant tego eksperymentu aka samowystarczalna stacja Earth, to wyrwanie przez kosmitów i podróż na Alpha Centauri ;)