Niesamowite jest to, że kiedyś śniło mi się takie życie "pod kopułą", gdzie byłbym odcięty od reszty świata i nie miałbym kontaktu z kimś ze wzgledu na tzw. "Propanowy Mur". Ale mimo wszystko, dziękuję Stephenowi Kingowi za to, że dopuścił się do tego czynu, że przez wakacje będzie emitowany tak świetny serial. Dzięki!