Na wstępie: Hominus_nocturnus aż miło się patrz jak walczysz o Nasze dobre imię na innych forach. Szacunek.
Mam w sobie taką dziwną mieszankę pożałowania i furii. Czy podczas nocnych sesji zaglądacie czasami na forum "Zmierzchu"? Jak oni mogą nazywać te święcące imitacje wampirów "cudownymi wampirami"!! Normalnie aż mam ochotę gryźć!! To obelga! Policzek wymierzony w naszą szlachetną nację!! Słyszeliście żeby wampiry mieniły się jak obsypane brokatem i miały dzieci?!! Katastrofa!!
Nie korci Was żeby powiedzieć coś tym karaluchom?? Niedługo wampiry będą chodziły ubrane w róż, będą piły sok pomidorowy zamiast krwi i słuchały "I'm a Barbie girl in a Barbie world"!!
W "Zmierzchu" jest jednak coś pozytywnego. Dzisiejsze nastolatki czytają książki. I to masowo i namiętnie. Boję się tylko, że przerzucą się na filmy, gdy nakręcą już całą sagę...
O. Widzę, że wy tu dalej swoje pokemoniaste terminy kultywujecie, w kręgu wzajemnej adoracji i oralnego seksu.
Ja pie&)(*. Niektórzy to chyba naprawdę myślą, że są wampirami...
Łooooooooooooooooooooo! Kłólik!!!!!! :P Zwieramy szyki na krucjatę przeciw tłajlajtowej głupocie i 'metrosekualnym pseudowampirom jako nowemu ideałowi 'księcia z bajki'.Tak być nie będzie!!!! :P
Cytat:
'Vampire Solidarity!!!
Na wstępie: Hominus_nocturnus aż miło się patrz jak walczysz o Nasze dobre imię na innych forach. Szacunek.
Mam w sobie taką dziwną mieszankę pożałowania i furii. Czy podczas nocnych sesji zaglądacie czasami na forum "Zmierzchu"? Jak oni mogą nazywać te święcące imitacje wampirów "cudownymi wampirami"!! Normalnie aż mam ochotę gryźć!! To obelga! Policzek wymierzony w naszą szlachetną nację!! Słyszeliście żeby wampiry mieniły się jak obsypane brokatem i miały dzieci?!! Katastrofa!!
Nie korci Was żeby powiedzieć coś tym karaluchom?? Niedługo wampiry będą chodziły ubrane w róż, będą piły sok pomidorowy zamiast krwi i słuchały "I'm a Barbie girl in a Barbie world"!!
'
Teraz ad ovo:
Szacunku ci u nas dostatek, ale i ten przyjmiemy (my, Król...) ku chwale nazego forum.
Napisałaś cosik o świecących się na słoneczku jako te męderały psu w kwietniu strzygach - prawda - należy coś z tym zrobić, skoro masło jest masłem, a banan ma określony kąt krzywizny, to i WAMPIR powinien zostać określony zgodnie z 'wytycznemi europejskiemi', skoro takich nie uświadczysz, powołamy speckomisję, która w odróżnieniu od podobnych w parlamencie czy kościele nie weźmie za swą pracę złamanego szeląga czy 'ojro';
Kurcze uwielbiam czytać Twoje posty :D
Zróbmy krucjatę!! WAMPIR to WAMPIR!! Nie możemy tak tego zostawić! Rzućmy im na pożarcie Królika a potem sami się za nich weźmiemy :D
Jak Solidarity to Solidarity!
I muszę zobaczyć ten odcinek Souty Park :D
Biedny królik. Familia nie dała rady, LMI chwilowo zwycięża, aczkolwiek tematy typu : 'Co macie z wampira' i tym podobne rosną jak psiaki po deszczu czy papierzaki po weekendzie.
Ten temat mógłby być wyjściowy dla komisji:
http://www.filmweb.pl/topic/1103286/Komwencja+wampiryzmu+ML+-+obowi%C4%85zkowe+d la+ka%C5%BCdego+zdeklarowanego+wampira+na+forum.html
Trzeba tylko dopracować zagadnienie wampiryzmu, wywiesić na Zmierzchu. Niech dzieci przeczytają i porównają z "Edziem made in China".
Dla mnie to on jest właśnie taką nieudaną podróbką wampira.
Himeko...to chyba logiczne, że skoro tu siedzę i to Was próbuję namówić do krucjaty to znaczy, że lubię "Moonlight". Parę motywów mi się nie podobało np. zmiana wampira w człowieka. No ale nie można mieć wszystkiego. "Moonlight" zdobył moją sympatię, ale najbliżej mojego serca leży "Wywiad z wampirem" :]
Nie podobały mi się bezpłciowe wampiry. Nie muszę chyba przypominać, co symbolizuje wampir w pewnych kręgach zainteresowań.
O ile dobrze sobie przypominam, to od tępienia zmierzchowej manii był NieŁod,który nie podołał temu zadaniu. To jak walka z wiatrakami.
Choć w sumie co ja sobie myślałem?
Alex O'Loughlin, ciapowaty wyrób wampiropodobny i na przykład Alexander Skarsgard, wampir z prawdziwego zdarzenia, który takiego Alexa zjada na śniadanie.
Się zastanawiam, czy te wszystkie niewiasty co 4 lata temu pisały o tej śmiesznej wampirzej solidarności, teraz nie mają lekkiego uczucia zażenowania :)
Ja też. Ważne, że już syfu nie ma i żaden pikacz (PIKA PIKA PIKA CHU!) nie wypikiwuje (na lewo patrz) w eter swoich pokemońskich mądrości rodem z psychiatryka. Tak nam dopomóż, Latający Potworze Spaghetti!
Co się tyczy konwencji wampiryzmu: rozmnażanie....nie jestem do końca przekonana...szczególnie ze śmiertelnikami (ohyda:P)
Skoro jednemu się nie udało wytępić tłajlajtowej głupoty to nie znaczy, że można na tym poprzestać. Przecież te dzieci nic nie wiedzą o Nas. Może to z jednej strony i lepiej. Ale gdyby tak kiedyś któreś z nich się przyznało publicznie, że interesuje się wampiryzmem "bo one są takie cudowne i się mienią w słoneczku"....hańba!!!
Ja proponuje wytępić zło, którego się nie da zreformować, a tym którzy będą reformowalni pokazać jak wygląda WAMPIR.
A to są na "Zmierzchu" osobniki reformowalne? Może jedna lub dwie jak się dobrze poszuka. Jak dla mnie to trochę za mało jak na "Wielką Krucjatę".
Jednak jeżeli Regis, Himi czy Haruka przyłączą się do tego to ja nie będę stać z boku.
A czym się niewiasto różni głupota tłajlajtowa od mónlajtowej?
Czyli True Blood nikt? Ehh, to z was wampiry jak z koziej dupy trąba.
Wszelakie kozy i inne zwierzaki, które mogą czuć się obrażone z racji niefortunnego użycia krzywdzącego epitetu - serdecznie przepraszam!
Nie mam zamiaru nikogo przepraszac. Tym bardziej Ciebie. A Twoje porównania tłajlatowych edwardianek do munlajtowców są wyjątkowo niefortunne!
Dopiero teraz życie pozwoliło mi na odpisanie:
Ad era i PINGujących pseudokłów z TB:
Kłóliku, kłóliku, trafiłeś jak orzeł w transformator sieciowy. TB ma swój klimat, szczególnie wspomniany przez ciebie Eric Wiking, prawdziwy wampir, nie jakiś tam Bill lelum-polelum, chociaż mistrzyni Billa też pasuje do ogólnie przyjętego wzorca wampira w kinematografii. Film ma swój poziom, pierwsza seria była do rzyci, w drugiej się poprawili, świetne wątki z sektą antywampirzego kościoła światła i ciemne interesy guru tegoż zgromadzenia.
Posądzasz nas o głupotę? Na jakiej podstawie? I te porównania do edwardian na TL - o kant rzyci strzelił.
Ad koziej dupy i trąby: DUDY robiono ongiś właśnie z kozich skór, więc coś takiego (trąba z koziej rzyci) jak najbardziej istnieje.
Ad krucjaty:
Formujemy NieŁoD bis czy dajemy sobie spokój?
50 Cent vs. Jożin z Bażin!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=M9oZxF3X8Cs&eurl=http%3A%2F%2Fabnegat.blogspot.co m%2F2009%2F08%2Fjozin-z-bazin.html&feature=player_embedded
No jasne. Tłajlajtowy Edzio, to taki sam kapeć jak ten cały Mik.
Nie widzisz powiązań? Hmm, ciężki przypadek. Chyba nawet Dr House nie dał by rady.
Edzio to większy kapeć. Mick jeszcze uchodzi jako tako w tłumie, Edek-pedek nie. Co do Eryka Wikinga - masz całkowitą rację.
To nie jest tak, że ja chcę was posądzać o głupotę. Chodzi mi tylko o takie podejście - 'pokemonsy' od Zmierzchu beee, ślepi fanatycy słabego serialu gut, serialu który tak naprawdę poziomem jest porównywalny do Twilight, ba! nawet scenariusz jest dość podobny. Wszystko w tej samej śmiesznej konwencji mtv, bez wyrazu i polotu, bez scenariuszowej odwagi, bez dialogowego realizmu.
W takim razie poczynania Jasona z TB także powinny tam trafić (chcąc obejrzeć fikoła, nie wybrałbym TB)
Tja. Cały wątek z tymi fanatykami religijnymi jest dla mnie straszną męką, no ale co zrobić.
Jeśli sądzisz Króliczku:-D,że wybrzydzamy to poczekaj na Victora:-P.
Porównując Ml do Tw....coż...Twilight jest przedewszystkim nudny....A ML ma akcję,życię, ciekawa fabułę...
Zmieniłam zdanie...nie rzucamy królika na pożarcie tłajlajtowcom....sama się nim zajmę :P Zawsze mnie wkurzały te małe podstępne futrzaki.
Ja tam osobiście nie uważam się za fanatyczkę ML. Po prostu lubię ten serial. A gdyby nie forum i masa pobratymców na nim to pewnie bym się nie udzielała :P To wszystko Wasza wina :P
Mick też ma spor cech, które mi nie leżą. Kiepski z niego wampir. Wolę Josefa Konstantina :] Ale Edzio - żal. Nawet nie powinien mówić, że jest wampirem.
Co do TB....bez komentarza, nie kupuję tego osobiście.
Śmietnik to tu był, zanim się wprowadziłem.
Victoria, mną się nie zajmuj, bo sama siebie wykańczasz ;)
Z jednej strony Pink Floyd, z drugiej Coma...
Z jednej strony Requiem For A Dream, z drugiej Watchmen...
I to jeszcze cholera wie z jakiej racji obok słowa 'Arcydzieło'
To samo tyczy się Comy, choć w tym przypadku arcydzieło jest już przegięciem totalnym, bo ich szajsowa muzyka trafia chyba tylko do post-happysadowych dziwnych ludzi.
Wiem :P coś mi nie pasowało :P ale kapnęłam się po publikacji postu. Czy ktoś to zgłaszał??
Słuchaj futrzaku...mam prawo nazywać "Arcydziełem" co mi się podoba!!
Coś Ci się podoba to tylko i wyłącznie Twój problem. Może i jestem post-happysadowym dziwnym "człowiekiem". Mnie tam to nie przeszkadza. Coma do mnie trafia. I szczerze nie wiem co ma wspólnego Happysad z Comą.
Nie podoba miało być :P
Biorąc pod uwagę, że to ogólnodostępne forum pozostaw swoje osobiste komentarze co do mojej osoby dla siebie.
Victoria, nie denerwuj się tak. Futrzak już kiedyś był i – jakby to ująć – rozmawiał w podobnym stylu. Jak to mówią ten typ tak ma. ;