................................................................................ ................................................................................ ................................................................................ ................................................................................ ................................................................................ ................................................................................ ................................................................................ ................................................................................ .........................................
Ten chłopczyk co Clay jest z nim na terapii Logan, okaże się jego synem i Sary (jego zmarłej żony) . To jest ta sprawa która tak dręczy Claya i przez to lunatykuje i ma problemy.
hmm... czy ta informacja jest pewna? Bo zdaje mi się, że brakowałoby tu logicznego ciągu zdarzeń. Sara umiera (bo umiera), a dziecko skąd? Ani żadnych zdjęć, ani nic, zresztą opieka społeczna szukałaby ojca, a nie uznała oboje rodziców za zmarłych. Jednak jestem bardzo ciekawa, jak się ta sytuacja rozwinie :)
trochę dziwne- Clay nie wie, że ma syna, ale wie i przez to lunatykuje? :P ja to myślałam, że on go adoptuje.
z tego co wyczytałam, to dzieckiem zajmowali się dziadkowie, czyli rodzice Sary, dlatego to nie wiem ... i dlatego dziecko się znalazło w ośrodku też nie wiem.
to tak prosta angielszczyzna, że da się obejrzeć bez napisów. :) ale możesz sprawdzić na pewnej gryzyoniowatej stronie. :)
zawsze oglądam dwa razy. Większosc rozumiem ,ale nie wszystko dlatego potem dla jasności oglądam drugi raz z napisami .
ale już znalazłam ;-)
Z tego co wyczytałam to Clay po śmierci Sary wpadł w "czarne miejsce" i odsunął wtedy malutkiego Logana ze swoich myśli, zajęli się nim dziadkowie, mały miał problemy z psychiką dlatego często był w tym ośrodku i jak Clay z nim spędzi trochę czasu to zacznie do niego docierać się go zna i przypomni sobie, że to jego syn i znikną jego problemy bo jak się okaże to wszystko przez to, że "niby coś z przeszłości go męczy" jak to powiedział ten terapeuta w 9,05..... niezła bajka, naprawdę nie mają już co wymyślać xD
co za bzdury,wierzyć się nie chce, że wymyślili coś takiego....gdzie jest stare dobre oth?
a ja właśnie po obejrzeniu tego odcinka miałam nadzieję, że Clay i Quinn adoptują tego dzieciaka :D trochę namotane, że to niby jego syn, no ale.. zobaczymy jak się akcja rozwinie. może będzie jakieś sensowne wyjaśnienie :)
Dziwne to bedzie jak okaze sie ze to jego syn ale chlopczyk jest slodki i tez pomyslalam ze moze go zaadoptuja:)