Pogoda na miłość
powrót do forum 7 sezonu

Cóż - cieszyłem się, gdy usłyszałem, że w nowym sezonie nie będzie Peyton i Lucasa, nigdy ich specjalnie nie lubiłem, Peyton wkurzała mnie swoim niezdecydowaniem i użalaniem się nad sobą, a Lucas był ciapowaty i nudny. O ile przez pierwsze 4 sezony jakoś dało się ich znieść to w 5 sezonie(razem z Lindsay) byli już naprawdę nudni, a w 6(moim zdaniem lepszym niż 5) sceny z nimi były wpychane kompletnie na siłę. Tak więc miałem nadzieję, że bez nich będzie lepiej i sądziłem, że gorzej niż w 5 sezonie już być nie może. Niestety, okazało się że może. Bo o ile Nathan i Brooke mieli w poprzednich sezonach dość ciekawe wątki(o Haley nie wspominam, bo ona swojego własnego wątku nie ma od bodajże 4 sezonu) to teraz nawet u nich nic się nie dzieje. Cieszyłem się, gdy dowiedziałem się, że Rachel wróci(to moja ulubiona postać zaraz po Brooke), ale ostatecznie strasznie się zawiodłem, gdy zobaczyłem ją jako żonę Dan'a w ich meganieciekawym programie telewizyjnym. A o najfajniejszej nowej postaci 6 sezonu - Sam słuch zaginął, jakby Brooke w ogóle o niej zapomniała. Na dodatek wprowadzili tą pustą i wkurzającą Alex. Jedyne wątki które mnie interesują w 7 sezonie to wątek Quinn i Clay'a oraz wątek(do tej pory znienawidzonej przez mnie i nudnej) Millie.

Goku

Według mnie 7 sezon nie jest taki zły. To prawda, nie umywa się nawet do sezonów 1-4, ale mimo wszystko uważam go za lepszy niż 5, który w mojej opinii jest najgorszym sezonem całego serialu.

"Cieszyłem się, gdy dowiedziałem się, że Rachel wróci(to moja ulubiona postać zaraz po Brooke), ale ostatecznie strasznie się zawiodłem, gdy zobaczyłem ją jako żonę Dan'a w ich meganieciekawym programie telewizyjnym."

Zgadzam się całkowicie, postać Dan'a jest teraz najbardziej absurdalną postacią w serialu jak dla mnie. Ma najgorsze wątki. Co to ma byc: pies zjadający serce do przeszczepu, porwanie przez nanny Carrie lub żona Rachel?

"A o najfajniejszej nowej postaci 6 sezonu - Sam słuch zaginął, jakby Brooke w ogóle o niej zapomniała."

Z tym też się zgadzam. Nie mam pojęcia, co stało się z Sam. Dobra, wróciła do matki, ale tak nagle zapomniała o Brooke, która przygarnęła ją pod swój dach? Tak samo Brooke, chciała przecież ją adoptować, bardzo ją pokochała i traktowała jak własną córkę. Nagle mają się gdzieś?

Ale poza tym według mnie, jak już wspomniałam, sezon 7 nie jest taki zły. To już nie ten sam klimat, ale zdarzają się dobre odcinki, jak choćby 8 odcinek, wreszcie pokazali, jak oni wszyscy są ze sobą związani.

ocenił(a) serial na 10
Speak_

ja też osobiście wolałam sezony 1-6, ale serial znacznie się zmienił i w sezonach 5-6 było już trochę dziwnie . wdłg. mnie ten sezon jest lepszy od 5-6. wprowadzili trochę zmian, serial jest świeższy, przyjemnie się ogląda ; ), ale już nigdy nie będzie tej magii jak w 1-4. Teraz nie ma już świetnej muzyki Peyton, jej szkiców, meczów koszykówki i cheerleaderek i licealnego szaleństwa, a także trójkątu Lucas- Peyton- Brooke, a te rzeczy najbardziej kochałam w tym serialu ; )

ocenił(a) serial na 10
isia_

7 sezon Nie jest zly ale brakuje starych aktorow i to widac golym okiem ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones