Hej,
skończyłam niedawno oglądać sezon 6 i zabieram się za kolejny, lecz po obejrzeniu pierwszego odcinka nie jestem zbytnio zachęcona. Peyton i Lucasa nie ma, te wszystkie wątki takie trochę mdławe... Waszym zdaniem jest sens oglądać, czy sezon 7 jest już trochę naciągany ?
Sezon jest mocno naciągany, szczególnie wątek z kobietą w ciąży [ale wątek ładnie się kończy] i z Lydią James, matką Haley i Quinn, no i Taylor, jednak warto go obejrzeć. Siódemka ma parę ładnych odcinków, jednak należy nastawić się na dramę i szczerze mam nadzieję, że nie zrobią ósmego sezonu, bo zrobi nam się moda na sukces.
Nie polecam. Ja osobiście 7 sezon odpuściłam sobie gdzieś tak po 5 odcinkach. Nudny i naciągany!