Bez żadnej ściemy-najlepiej oddaje klimat II RP z wszystkich znanych mi filmów powojennych.
Oprócz oczywiście oryginałów przedwojennych np "Moi rodzice rozwodzą się" albo "Wrzos". Ale
powojenne...Ten najlepszy :)
"Wrzos" to chyba nienajlepszy przykład, ponieważ jego akcja rozgrywa się wcześniej, nie w okresie międzywojennym, to film kostiumowy. Poza tym zgadzam się - całkiem dobrze udało im się odtworzyć klimat epoki w "Pograniczu w ogniu".
jest jeszcze kilka dobrze oddających ten klimat seriali
Blisko coraz bliżej, na kłopoty bednarski.
żydzi w obsadzie udajaćy złych Niemców, stara gra w "gdzie dwóch białych się kłóci, tam semita korzysta"