Alejandro gejem
ale lipa Alejandro gejem a liczyłam, że będzie z Carmen.
kibicowałam jeszcze Rosie i temu jej panu S, ale po ostatnim odcinku również mi się odwidziało.
Przecież Carmen już ma faceta! A Alejandro jest zbyt próżny i pusty, nie wiem, jak się może komuś podobać.
Ostatnie odcinki wyraźnie pokazały, że wcale pusty i próżny nie jest, jedynie się na takiego kreuje. Ja także liczyłam że będzie z Carmen. Nie lubię zbytnio Sama. Nie zrobił niczego złego, po prostu jest postacią kompletnie nie w moim guście.
A mi się Sam podoba sto razy bardziej niż Alejandro, ale ciekawe, ile odcinków zajmie temu drugiemu dojście do tego, żeby zawarł fikcyjny ślub z Odessą. No i pytanie, czy teraz Sam się nie zrazi całkiem i nie zwiąże z kimś innym. Np. Rosie?:)