Największym minusem serialu Miami Vice (przynajmniej pierwszego sezonu, bo tyle narazie obejrzałem) jest fakt, że prawie każda akcja kończy się strzelaniną. W każdym odcinku ginie od kilku do kilkunastu osób. Tubbs i Crockett zabijają bandziorów z dziecinną łatwością i bez żadnych wyrzutów sumienia. Może faktycznie w latach 80 tak się działo...
i troche za malo efektów w tym serialu jakies efekciarskie poscigi by sie przydaly a tu nic prawie...:(
Ty to sie masz z tymi wyscigami jak glupi z portkami.Czlowieku do kazdego serialu sie czepiasz nic Ci nie pasuje a to w Knight Rider a to w Airwolfie a to w Miami Vice.Co Ci w ogole pasuje odpowiedz? Jak Ci nie pasuje to poco dalej ogladasz? Cudow sie spodziewasz?
jak na tamte czasy serial był innowacyjny
pod względem reżyserskim, operatorskim, scenariuszowym, stylizacyjnym
(styl, kultowe buty, marynarki , bark skarpetek!! heh...
z perspektywy czasu na pewno można by coś tam zarzucić
ale moim zdaniem ten serial ma to coś !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"+" i "-" subiektywne można przyznać każdemu serialowi
...rzecz gustu...
prawdą jest że jedne odcinki są lepsze inne troszkę słabsze
ale Don Johnson jak zawsze super:)
=pozdrawiam:)
Jeden z najlepszych seriali jakie kiedykolwiek powstały.
Niesamowity Klimat, muzyka, sceneria, Elvis, no i przynajmniej w dwóch pierwszych sezonach Ferrari Daytona Spyder. Można wymieniać w nieskończoność.
Kapitalny serial
Jak mieli mieć wyrzuty sumienia kiedy mieli do czynienia z elementem jak z filmu Scarface. Jako tajniacy zawsze muszą liczyć się z tym że zostaną zdemaskowani albo po prostu komuś się nie spodobają i stąd strzelaniny. Jak można narzekać na małą ilość pościgów i akcji - pokażcie mi inny serial w którym jest pokazany przez ponad 10 min wyścig speedboatów, pościgi za Lamborghini/Porsche/Corvettą...Występują też zwierzęta: Aligator Elvis/Czarna pantera
Z odcinka na następny odcinek tego nie zauważysz, ale wszystko to zostawiało w nich masakryczne spustoszenie. Faktycznie ogromną ilość ludzi tam zabili, ale pewnie przez to tak dobrze się ogląda. A strzelaniny będą trudniejsze później, choć i na początku były niezłe. Tam same pościgi nie są tak ważne, jak pokazanie tej jazdy samochodem po mieście w nocy. A to co się tam wyprawia, kiedy będzie już biała Testarossa...