Będąc kilkuletnią dziewczynką uwielbiałam tę bajkę. Ciągle pamiętam tę charakterystyczną muzyczkę co leciała przed rozpoczęciemi każdego odcinka. To były czasy... szkoda, że teraz tego nie puszczają... :(
Kocham tego sympatycznego marynarza.Imponuje mi charakterem,odwagą i dobrym sercem.Uwielbiam też Olivię i jej strasznie chude nogi! Bluta też trochę lubię choć nie podobają mi się jego metody rywalizowania o Olivię z Popeyem.Bluta gra po prostu nie fair.Jedynie szpinak może uratować naszego marynarza przed niecnymi...