i miałem mieszane odczucia. Ostatni odcinek spina całą fabułę i wątki, scoring całości leci w górę z 5 na 8!
zaskakująco dobry serial. Trochę uproszczeń, owszem. Trochę drewnianego aktorstwa (bardzo nierówne), owszem. W dialogach kilka wybitnych przebłysków (scena podczas komunii, monolog w szpitalu). Ale najważniejsze - film nie razi łopatologicznością i pretensjonalnością, będąc przy tym niegłupim. Ostatni odcinek nie...
scenarzysta mógł to lepiej rozegrać.. wezwanie szwagra do pomocy nie było dobrym pomysłem
zrobi się z tego komedia.. a mógł normalnie wrócić do domu i byłoby po sprawie
Scenariusz napisała A.I. Produkcję zapewne także powierzono robotom. Zlepek zapożyczeń z wielu różnych filmowych pomysłów skutkuje kompletnym bezsensem. Odklejenie od rzeczywistości, nieczytelna motywacja bohaterów w tym głównie- porąbanego lekarza. Z dala od takich polskich śmieszno- głupich thrillerów.
Ktoś uparł się, że zrobi serial i rozwlecze dość prymitywną historię. Nie będę zdradzał fabuły, ale dość banalna i niczym nie zaskoczy wymagającego widza. Nie jest to zły serial, ale też bez polotu zrealizowany. 4/10
ŚWIETNY SCENARIUSZ BARDZO POMYSŁOWY,BARDZO DOBRA GRA AKTORSKA -SERIAL Z OGROMNYM PRZESŁANIEM,KINO POUCZAJĄCE,SPOŁECZNE !!! POLECAM GORĄCO !!! NIE PRZEGAPCIE TEJ POZYCJI UWIERZCIE MI NAPRAWDĘ WARTO !!!
Całość rozwijała się na X odcinków, budowana była dramaturgia, cała psychologia, która musiała się zmieścić w ostatniej godzinie. Nadal się moim zdaniem wybroniło, ale patrząc na to jak długo to było budowane to nie powinno być kończone w tak krótki sposób. Można to było rozciągnąć na 3 ekstra odcinki albo zbudować...
Najciekawszy wątek serialu to żona Pawłą i jej romans z Karolem ;) szkoda że nie został rozwinięty ;)