Fabuła zapowiadała się ciekawie, niestety w zderzeniu z rzeczywistością wyszło jak w większości polskich seriali - drętwe dialogi, dramatyczna i sztuczna gra aktorska i postaci, w których autentyczność nie można uwierzyć. Jest bardzo źle...
Wytrzymałem 10 minut z tymi dialogami, pretensjonalnością i papierowymi postaciami. Szkoda czasu.
Ja wytrzymałam do końca, głównie z powodu dobrze zagranej postaci Arka, ale ostatni odcinek to kpina z widza.