Wybacz, ale co to ma wspólnego fabularnie z Resurrection?

No to Ty mi powiedz czy ma czy nie , skoro widziałeś obydwa , bo dla nieoglądającego już sam motyw powrotu do życia wygląda podobnie , a klonów seriali powstaje przecież mnóstwo , jak choćby 'Returned'.

Przy czy w tym serialu powrót do życia następuje po kilku, kilkunastu minutach od śmierci i nie ma to wpływu na odbiór społeczny, bo nikt tej śmierci nie rejestruje. W Resurrection całą oś fabularną stanowią kwestie społeczne - szok społeczności miasteczka na wieść o bliskich powracających do swoich rodzin. Kładzie się tam nacisk na zupełnie coś innego.

Francuski Les Revenants jest rzeczywiście z pozoru dość podobny do Resurrection. Motyw jest zbliżony - nagle, po latach do rodziny wraca zmarła córka. Istotą fabuły na początku jest odbiór tego zdarzenia przez bliskich. W The Messengers w ogóle nie ma o czymś takim mowy. Ci ludzie nigdy nie zostali ze społeczności wykluczeni, żyją dalej, jak gdyby nigdy nic, z tą różnicą, że mają dodatkowe moce, role i misje...

Nie wiem czy francuski Les Revenants jest klonem Resurrection. Nie wiem co było pierwsze. Serial Resurrection jest oparty na motywach powieści Jasona Motta pt "The Returned". Amerykański serial "The Returned" z kolei, który jest remake'iem francuskiego "Les Revenants" z powieścią The Returned nie ma nic wspólnego. Z kolei Les Revenants był luźno inspirowany filmem pod tym samym tytułem zrealizowanym jakieś 10 lat wcześniej. Fabularnie jednak bardzo od filmu odbiega.

O ile początkowo Les Revenants (i jego amerykański klon The Returned) jest dość podobny do Resurrection, o tyle The Messengers jest historią zupełnie o czymś innym.

No i sam widzisz jak bardzo to wszystko pokręcone i podobne :)
Dzięki za podsumowanie.
Seriale produkuje się teraz tak masowo, że trzeba skrupulatnie wybierać tylko perełki, a jak ognia unikać nieudanych klonów.
Studia serialowe podglądają się wzajemnie, podsłuchują, by wstrzelić się w trendy lub popłynąć na falach popularności innych.
Jak choćby te poruszone tutaj tytuły lub też dwa znane seriale o zombi.
Nie zagłębiałem się jeszcze w fabułę 'Messengers' (po Twojej ocenie zostawię go nadal w poczekalni), ale jeśli w nim są Anioły to możemy do kolekcji podobnych dorzucić świetny 'Dominion', a jeżeli jedynie nadprzyrodzone zdolności to nadmienione '4400' lub 'Heroes'.
Dla ścisłości, sprawdziłem roczniki tytułów, 'Revenants' [2012], 'Resurrection' [2014], 'Returned' [2015].
Pozdrawiam, przyjemnie popisać na filmwebie z osobą konkretną, a nie wrzeszczącą bez powodu.

Amerykański serial The Returned jest oczywiście remake'iem Les Revenants. W scenariuszu podobno niewiele zmieniono. Obejrzałem tylko pierwszy odcinek amerykańskiej wersji, francuska bardziej przypadła mi do gustu.

Dominion. Mamy inne odczucia. Przyznam, że mnie też serial The Messengers luźno skojarzył się z Dominion. I nie jest to rekomendacja, bo Dominion uważam za jeden z najgorszych seriali jaki w życiu widziałem. Ty mówisz "świetny".

No mojej dyszki też nie dostał, ale zdecydowanie czekam na drugą serię.
Gusty są względne :)

post