z początku ciężko się wczuć w różne charaktery, ale z odcinka na odcinek nabiera świetnych kolorów, to wielka strata że nie będzie kolejnego sezonu, motyw serafinów-templariuszy i ówczesnego kościoła, zawiłości miłosne, i odrobina "mistycyzmu" sprawiają że serial który wydawał się przeciętny, staje się naprawdę wciągający, zdecydowanie zalicza się do topu średniowiecznych dramatów kostiumowych