Za jednym z portali: ""Pose" Ryana Murphy'ego dostaje zamówienie. Telewizja FX zamówiła cały sezon "Pose" - osadzonego w latach 80. muzycznego serialu Ryana Murphy'ego, w którym wystąpią m.in. Evan Peters, Kate Mara i James Van Der Beek. Niestety, ekipę opuściła Tatiana Maslany, po zmianach, które zaszły w trakcie zdjęć do pilota. Jej rolę przejmie Charlayne Woodard ("The Leftovers"). Serial opowiadać będzie o tym, jak w Nowym Jorku rodzi się kultura LGBTQ. Premiera latem 2018 roku."
Nie mam żadnych kompleksów :) Ty z kolei jesteś naiwny jeśli myślisz, że to zbieg okoliczności, że większość aktorów odgrywających główne role jest czarna, że nie była to świadoma decyzja będąca ukłonem w kierunku określonym grup nastawionym na otrzymanie od nich wychwal oraz licznych nagród. Poza tym dziwny "zbieg okoliczności", że jedyne białe postacie są stricte postaciami negatywnymi.
ale oczywiście gdyby sytuacja była odwrócona to zaraz byłoby wielkie oburzenie tych samych grup, ale że to biali to wszystko w porządku...
Hahaha, poczytaj trochę o kulturze ballroom i vogue, a później się wypowiadaj :)
i? odnoszę się do pierwszego postu, i informacji o wymianie Tatiana Maslany, zatem twój post nijak ma się do czegokolwiek :)
No ma, zastanów się. W kulturze ballroom chodzi właśnie o to, że większość stanowią czarni/czarne performerzy/performerki lub latino/a. A dlaczego? Ano dlatego właśnie, że a) jest to kultura odrzuconych, b) jest to parodia (nawet może z nutką uwielbienia) na białą klasę wyższą/średnią. Dla twórców ważne było, żeby większość ekipy (przed i za kamerą) była "niebiała" i związana z LGBTQ. Dlaczego? Ano po to, by odzwierciedlić scenę ballroom lat 80. Na zasadzie "nic o nas bez nas". Dlatego radziłam Ci poczytać o tej kulturze, zanim zaczniesz się wypowiadać.
Nie widzę związku. Radziłbym przeczytać pierwszy post. Tak trudno się domyślić, ze dyskusja w tym wątku dotyczy tematu którego dotyczy ten wątek? W końcu początkowo wybrano Tatiane Maslany do tej roli.
I nie zrozum mnie źle, bo ogólnie jest mi to obojętne, a Maslany zasługuje na własny serial, a nie małą trzecioplanową rolę. Nie zmienia o faktu, że sytuacja zabawna.