Czy ktoś wie dla czego w internecie jest kilka odcinków PR z Lektorem a nie ma wszystkich ?
Dlatego że w tamtych czasach rzadko ktoś miał nagrywarkę czy co ?
W latach 90 każdy miał magnetowid. Tylko po co było kupować kasety i nagrywać głupawy serial dla dzieci odcinek po odcinku? Jeśli nie było oficjalnego wydania z lektorem na DVD, to wtedy wszystko co jest w necie to ripy z kaset, które ludzie w piwnicach poznajdywali, w dodatku pewnie słabej jakości.