PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99774}

Power Rangers

Mighty Morphin Power Rangers
5,5 12 507
ocen
5,5 10 1 12507
Power Rangers
powrót do forum serialu Power Rangers

Ocena 5,4, Nienawiść wylewana na kicz, głupotę itp co oczywiście nie jest dalekie od prawdy, jednak kto nie oglądał niechaj pierwszy rzuci kamień.

użytkownik usunięty
neo19511

Nie oglądałem, widziałem tylko kawałeczek "Dino Grzmot" i "Ninja Storm", trochę "SPD" i niemal całą "Mistyczną Moc". I powiem tak: zdecydowanie wolę Power Rangersów z mocami opartymi na żywiołach, niż na zwierzętach.

ocenił(a) serial na 10

Rzeczywiście ,,Mistyczna moc" jest najbardziej bajkowa,ją od razu miałem wrażenie jakbym widział ,,live action",, Klubu Winx"

ocenił(a) serial na 10

Nawet głosy w dubbingu były w większości te same

ocenił(a) serial na 5
neo19511

Co tu dużo gadać, tak było. Wszystkie dzieciaki z podwórka to oglądały po szkole. Stare dobre czasy. W sumie tak było wtedy przed epoką komputerów osobistych i internetu, że dzieci wychowywała telewizja. Chętnie przeniósł bym się w tamte czasy, dużo piękniejsze i weselsze niż nasze.

neo19511

Serial był tworzony w czasach, gdy efekty specjalne, grafika komputerowa raczkowały. Zobaczcie sobie beast Wars czy reebot, które są młodsze od power Rangers, wyglądają tragicznie, a my jako dzieci się tym jaraliśmy. Power Rangers jest starsze od gothica, który wali kanciakami. Dziś większość filmów z lat 80 i początku 90 bije liczę na kilometr. Tylko, że praca wykonana trzydzieści lat temu dała nam podwaliny do tego co mamy dziś. Nie od rszu Rzym zbudowano. Power Rangers z roku 93 trzeba zaliczyć, jako mały kamyczek, który przyczynił się do rozwoju kinomatografii. Na filmy z przed roku 2000 trzeba patrzeć z dystansem. Power Rangers skończyło się na Zeo, potem to już tylko odgrzewanie kotleta. Dzisiejsze nowe wersje przy obecnym rozwoju niestety trzeba nazwać kiczem. 

michalnachi

Jasne, że w 1993 grafika komputerowa była kiepska - jednak mimo to, już wcześniej można było robić naprawdę dobre filmy oparte na praktycznych efektach specjalnych i pracy kamer.
Spójrz chociażby na "Imperium kontratakuje" z 1980 - użyto tam praktycznych efektów, a jednak wygląda świetnie. I spektakularnie.
Świetnie wyglądają też np. "Poszukiwacze zaginionej Arki" z 1981.

A serial "Power Rangers" był po prostu kiczowaty pod każdym względem. I schematyczny do bólu, może poza ostatnią serią, czyli Power Rangers in Space nakręconą w 1998.
Choć jasne, dla wielu dzieciaków było to coś, co po latach określa się mianem guilty pleasure.
To kiczowaty serial, z tym że to przyjemny rodzaj kiczu.
Osobiście mam słabość do Mięśniaka i Czachy, a także do bohaterów zwłaszcza z drugiego i trzeciego sezonu. Rita i Zedd mieli swój urok (choć nijak nie wiem, dlaczego ich postacie były odgrywane przez innych ludzi niż ci, którzy użyczali im głosu - czy naprawdę nie mogli to być ci sami ludzie?)
No i wiadomo - kitowcy to klasyka. :)

Gdy w 1995 powstał pełnometrażowy film "Mighty Morphin Power Rangers", to użyto tam CGI, które jednak wyglądało koszmarnie. Widać, że budżet został tam zmarnowany na sceny skoków spadochronowych z samego początku filmu - które jednak zupełnie nic nie wnosiły do fabuły i nie miały wpływu na przebieg wydarzeń. Nie wspominając już o tym, że twórcy tego filmu najwidoczniej w ogóle nie rozumieli, jak działa serial i co czyni go fajnym. Przynajmniej do pewnego stopnia fajnym.

Trojden

Serial miał być robiony przy użyciu najmniejszego możliwego nakładu. Jego zadaniem bylo reklamowanie i sprzedawanie zabawek powiązanych z filmem. By oszczędzić na kaskaderach zatrudniono początkujących aktorow, którzy musieli znac się na sztukach walki. Dostawali oni bardzo niskie stawki, wręcz głodowe, co było przyczyną odejścia pierwszych wojowników. Aktorzy narzekali na długie godziny pracy, w jeden dzień kręcono kilka odcinków. Pierwsza ekipa nie wytrzymywała tego tempa, a po nieudanej próbie zdobycia podwyżki zrezygnowali, serial już wtedy zarabiał krocie. W sukcesie pomogła mu bardzo fascynacja ówczesnego świata kultura azjatycka. Mnóstwo scen walki było wycięte z oryginalnej wersji japońskiej. Zrobiono to bardzo nieudolnie i kłuje w oczy, ponieważ japoński morphin był z lat osiemdziesiątych. Porównanie power Rangers do Star Wars nie ma sensu. Lucas włożył w swój projekt mnóstwo serca, wojownicy mocy byli tylko niskobudżetowym serialem, ze słabymi efektami, dennym aktorstwem i przeznaczonym dla dzieci, ktore miały wyciągać hajs od rodziców na kolejne figurki robotów.
Nie było mi dane długo fascynować się Rangersami, ponieważ po emisji zeo wyroslem i straciłem zainteresowanie. Mimo wszystko mam do tej produkcji sentyment, mile wspomnienie z dzieciństwa. Dziś bije od tego kiczem, nie ma podjazdu do klasyki kina, ale niech pierwszy rzuci kamień ten, który nigdy nie bawił się za dzieciaka w Power Rangers że swoimi znajomymi.
P. S. na cda ktoś wrzucił stare Power Rangers.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones