Serial bardzo mnie rozbawial, poruszał, to bardzo lekki i przyjemny w oglądaniu.
Obiecujący, zaskakujacy momentami nieprzewidywalny i uroczy w swojej prostacie , troche pokrecony , ciekawy w fabuła no i można się w tym serialu błogo zanurzyć wylewające się z tego serialu trzecie dno, utożsamić się z grającymi aktorami. Dla mnie osobiście wszyscy zagrali na wysokim poziomie, a obsada była idealnie dopasowana.
Serial o oczekiwaniach, pragnieniach, marzeniach momentami sprośny i wulgarny.m,ale takie właśnie jest życie, bo nikt z nas nie jest idealny i święty.
Naprawdę lubię takie kino i takie historie. No i te Pustki jako puenta...
Czarna komedia, ciekawe dialogii i świetnie przedstawione jest jak mężczyzna po naglej śmierci zmienia się potym jak zmartchwywstal. Zrozumial, ze dostal drugą szanse i że musi go w pelni wykorzystać, a przy tym uporządkować swoje niepozalatwiane sorawy zmieniajac shiew zupełnie innego człowieka jakim był w poprzednim życiu. Stał otwartym do ludzi, bo pojawiło się w nim mnóstwo uczuc i emocji! Ludzie zaczęli otwierać sie przed nimi, a on przed nimi, jakby został uzdrowiony co spowodowalo, że zaczął pozytywnie patrząc na życie. Przeglądając ske swoim sprawom robił wszystko aby być w nim obecnym w tym swoim nowym cudownym odzyskanym życiu.
Poczatki pierwszych odcinków były bardzo dobze rozbudowane. Batlomiej Topa (Jan) orzaz Wojciech Meckwaldowski (Kostek) grający przyjaciel Janka uważam, że to jest zgrany i bezbłędny duet dający dawkę śmiechu, emocji i pokazanej jak powinna wyglądać prawdziwa przyjaźń oparta na solidnych fundamentach, która zawsze stanie za tobą murem na dobre i na złe.
A takich przyjaciół to że świeczką szukać.
Szczerze? To Chciałbym jeszcze raz ich zobaczyc w innej produkcji na wielkim ekranie.
Pod koniec serialu jest mniej dialogów, jakby ten film nagle zmienił podejście do widza, zastygł, spowolnił o ucichł jakby chciał do nas przybliżyć do ostateczności, dać nam w prenym stopniu do zrozumienia, że niepowinnismy uciekać od ważnych spraw. Przyglądać się ich i nietracąc przy tym czasu na sprzyjające warunki. To co masz zrobić jutro, zrób zaraz! nieodkladając ważnych rzeczy na potem, bo później może być za późno i to, że niepowinniśmy życia traktować zbytnio serio.
A odnosząc się co do muzyki, to adekwatnie zostały ambitnie dopasowane do scen. A najbardziej przypadły mi do gustu piosenki , do których napewno będę często wracać
Natalia Przybysz - Ciepły wiatr
Pustki - Tyle z życia
Kuba Kawalec - Zdechłam (feat. Ana Andrzejewska)