Topa - okej, Dębska - okej, ale tego Mecwaldowskiego mogli sobie darować. Ile można?!
On to zaraz z lodówek będzie wyskakiwać... Reklama tego, tamtego... Taka druga Rozenek powoli się robi.
Jak dla mnie idealnie pasuje do roli odklejonego gościa.
Zgadzam się!