PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=765488}

Pozłacany wiek

The Gilded Age
2022 -
7,0 3,1 tys. ocen
7,0 10 1 3076
7,4 5 krytyków
Pozłacany wiek
powrót do forum serialu Pozłacany wiek

Wizualnie jest piękny - ale ileż można podziwiać wnętrza komnat i dziwaczne suknie? Krytycy piszą o potencjale - pewnie z uwagi na uwzględnienie podziałów klasowych i rasowych. Jednak podjęcie tematu w kolejnej produkcji nie świadczy o jej wyjątkowości. Postacie są miałkie - za wyjątkiem cioci Agnes i Pani Russell aż biją jakąś infantylnością. Poza samobójstwem w pierwszym sezonie nie podziało się nic przyprawiającego o średnio szybsze bicie serca. Naiwność akcji jest męcząca - kłótnia o to, czy na komodzie ma stać zdjęcie zmarłego dziecka, idący z kwiatami lokaj ostatecznie trafiający na cmentarz, kosz od zalotnika pytającego na odchodne czy mogą zostać przyjaciółmi, francuski kucharz ostatecznie okazujący się amerykańskim albo napięcie w kuchni bo trzeba ugotować na bal rosół. Nawet, gdy coś pojawia się na horyzoncie, szybko jest gaszone - po kilku takich akcjach, wiesz, że przy kolejnej nic się nie stanie i napięcie rozejdzie się po kościach - jak z katastrofą pociągu, szukaniem porzuconego dziecka czy związkami zawodowymi. Wiem, że dużo tutaj jest spojlerów, jednak wymieniam je, bo one wręcz dają złudną nadzieję a potem szybko są urywane. Uważam, że sto razy lepszym serialem było Północ-Południe z lat 80tych, nawiązujące do zbliżonego okresu. Tam przynajmniej się coś działo. To mam wrażenie, że jest serialem dla osób z zagrożeniem zawałowym - więcej pasji i akcji było już w M jak miłość.

ocenił(a) serial na 7
Amon1023

Mam podobne odczucia. Najgorzej napisana wydaje się być główna bohaterka - Marian Brook. Tak nieskazitelnie nudnej postaci dawno nie było na ekranach… Brakuje tylko małych ptaszków i motylków latających nad jej głową, niczym w bajce Disney’a. Imo serial ciągnie małżeństwo Russelów - bez nich byłoby całkowicie niestrawnie. W drugim rzędzie reanimacji tego dzieła siedzą Oskar i Agnes oraz Pani Astor. Wydawało mi się, że drugi sezon ma nieco więcej ognia, ale po kilku odcinkach znowu zrobiło się sennie… SPOILER z s02e07 - jedynym ciekawym wątkiem wydaje się ten związany z nietrafioną inwestycją Oskara oraz jego niedoszłą narzeczoną… Aczkolwiek już widzę, jak sytuacja zostanie zapewne rozwiązana - za sprawą ślubu Marian z synem Państwa Russelów (wszak pieniędzy mają jak lodu, będzie na ratunek dobrego imienia Van Rhijn’ów).