Gdyby nie świetna, wręcz genialna muzyka jaką użyto w Leftovers", serial byłby nudny, nijaki i szary (czyt. nie wyróżniał się) na tle innych produkcji.
Muzyka nadaje serialowi takiego uczucia przygnębienia i bezradności, dzięki czemu można lepiej utożsamić się i zrozumieć bohaterów "Pozostawionych", którzy stracili bliskich i nie wiedzą gdzie ci bliscy się aktualnie znajdują.
Oczywiście gra aktorska nie jest zła, ale jednocześnie nie ma kogo za bardzo wychwalać pod tym względem.
To wszystko to tylko moje zdanie.