PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=684445}

Pozostawieni

The Leftovers
2014 - 2017
7,4 23 tys. ocen
7,4 10 1 22629
8,2 16 krytyków
Pozostawieni
powrót do forum serialu Pozostawieni

Warto?

ocenił(a) serial na 7

Z opisu wynika że jest to coś w rodzaju "Zagubionych". Trailer wydaje się całkiem niezły. Warto to
oglądać?

ocenił(a) serial na 9
theMedicalDoctor

Nie oglądałem zbyt dużo Zagubionych, ale to raczej coś zupełnie innego, tylko reżyser ten sam. Według mnie serial jest całkiem niezły, miał też kilka naprawdę mistrzowskich wątków/scen. Proponuję obejrzeć pierwszy odcinek. Jeżeli Cię przekona, to reszta serialu też Ci się spodoba.

ocenił(a) serial na 7
Jimbo88

Pilot był jednym z gorszych odcinków niestety. Potem dopiero serial się rozkręca.

ocenił(a) serial na 9
Nogutek

Ale klimat, poziom dialogów, podstawy fabuły można uchwycić już po obejrzeniu pierwszego

ocenił(a) serial na 7
theMedicalDoctor

Nie poddawaj się po 2-3 odcinkach, potem jest już tylko lepiej.

ocenił(a) serial na 1
theMedicalDoctor

Dno. szkoda czasu na tego gniota.

theMedicalDoctor

Pseudointeligenty energetyczny wampir na niskich wibracjach. Hipnotyzuje, bo jest dobrze zrobiony, ale w treści treści mało. Takie tam maltretowanie, użalanie się nad sobą, mordowanie, torturowanie, płacz i histeria, ale to chyba nic nowego w nowych serialach. Jak rzadko nie daje niczemu negatywnych recenzji, tak wolałabym, żeby ten serial się nie rozprzestrzeniał, bo robi papkę z mózgu pod maską wysublimowania.

ocenił(a) serial na 4
Madllene

Rzeczywiście serial pozuje na dzieło wysokich lotów ale zupełnie nim nie jest. Ja nawet rozumiem jaki był zamysł reżysera i scenarzystów ale na zamyśle się skończyło. To co miało być tajemnicze wyszło zwyczajnie nudne, to co miało być "inne niż w innych serialach" wyszło nudne, wszelkie próby stworzenia serialu odmiennego i wyróżniającego się na tle telewizyjnej papki sprawiły w tym wypadku, że serial wyszedł nijaki i zupełnie nie wciągający. Widać, że reżyser bardzo chciał się odciąć od typowych amerykańskich seriali s-f i usilnie unikał jakichkolwiek typowych rozwiązań, które mają na celu utrzymać widza przed ekranem. Niestety w miejsce tych sprawdzonych choć oklepanych chwytów nie potrafił zaproponować nic lepszego i w efekcie wyszła pseudointelektualna NUDA :(

ocenił(a) serial na 8
scarletmara79

Nuda? Wcale nie. Serial jest wspaniały, ale nie dla wszystkich. Ja ze swojej strony polecam, ale rozumiem, że komuś może się nie podobać, bo po prostu nie zrozumiał co autor miał na myśli :)

ocenił(a) serial na 4
bright_sky

nudne się już robi na filmwebie to ciągłe pisanie przez zwolenników jakiegoś filmu czy serialu, że jeśli komuś się on nie podoba to dlatego, że go nie zrozumiał bez podawania jakichkolwiek argumentów na poparcie tego typu tezy. Ja naprawdę nie wiem czego niby mogłabym w tym filmie nie zrozumieć i co przeoczyć co sprawiłoby, że ten film nie byłby nudny gdybym to zauważyła. Ten film naprawdę nie jest jakiś mega skomplikowany żeby można tu było czegoś nie zrozumieć. Można czegoś nie poczuć ale nie zrozumieć ?
Serial ma nawet jakieś zadatki na serial na poziomie bo jest kilka wątków mających potencjał jak na przykład Winni Pozostali - podoba mi się sam pomysł, ale bijąca od ekranu nuda jest w przypadku serialu grzechem niewybaczalnym bo znudzony widz zwyczajnie nie będzie miał motywacji do obejrzenia kolejnych odcinków.
Film może być jednocześnie nudny i dobry a nawet bardzo dobry. Zdarzało mi się nie raz taki obejrzeć, na którym ledwo mogłam usiedzieć do końca i co chwilę sprawdzała ile jeszcze a mimo to po obejrzeniu całości stwierdzałam, ze warto było się pomęczyć te 2 czy 3 godzinki i suma sumarum nie był to czas stracony :)
Ale serial musi być wciągający, musi sprawiać że chce się jak najszybciej obejrzeć kolejny odcinek, w serialu nuda, dłużyzny i brak jakiejkolwiek zachęty do obejrzenia kolejnego odcinka to błędy moim zdaniem niewybaczalne. A w tym serialu dłużyzn jest całe mnóstwo. I błagam miejcie litość i nie piszcie, że to czas na refleksje albo sposób budowania napięcia (tam nie ma żadnego napięcia) bo to równie oklepane i zupełnie bezsensowne argumenty jak te, że serial jest nie dla wszystkich i że ktoś go nie zrozumiał. W każdym serialu jest wystarczająco dużo czasu na refleksje pomiędzy emisją jednego odcinka a kolejnego i w trakcie tych 40 czy 50 minut samego filmu żaden średnio inteligentny człowiek nie powinien go już potrzebować. Odcinek przeciętnego serialu trwa tyle samo co lekcja w szkole zapewne właśnie dlatego, że tyle człowiek jest w stanie znieść intensywnego myślenia, przyswajania i przetwarzania nowych informacji bez przerwy. Więc nie widzę absolutnie żadnego usprawiedliwienia dla dłużyzn w jakimkolwiek serialu.

ocenił(a) serial na 8
scarletmara79

Ja obejrzałam cały sezon w 3 dni.. To chyba mówi samo za siebie, ale jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Żyjemy w wolnym kraju (póki co ;D) i każdy ma prawo do własnej opinii :)

ocenił(a) serial na 8
scarletmara79

Jestem na etapie E05 i powiem szczerze że zgadzam się ze wszystkim co napisałaś... wieje nudą, można by powiedzieć że wlecze się jak fiat 126p za Ferrari na niemieckiej autostradzie :) Ale "pociągnę" go do końca z nadzieją na "trzęsienie ziemi" w przyszłym sezonie. Kompletnie bez porównania do "Lost" którego odcinki chłonąłem jeden za drugim :)

ocenił(a) serial na 4
scarletmara79

Dla mnie tez dość nudnawy...a najgorsze w tym ,ze to niby s-f reklamy na to wskazywały..a tu niespodzianka..to dramat ludzi po niewyjasnionych zdazeniach..czyli twórcy z góry wprowadzają widza w bład...to mi sie nie podoba najbardziej...moze żal i trwoga , cirerpienie ludzi jest uzasadnione..pieknie przedstawione...to fakt..ale jestem rozczarowana bo serial z odcinka na odcinek ma coraz więcej zagadek a nic sie nie wyjasnia..i to jest koszmar kazdego serialu...

theMedicalDoctor

Najlepszy serial jaki ostatnio oglądałem.

ocenił(a) serial na 9
theMedicalDoctor

W pewnym stopniu trochę cech wspólnych z Lost tutaj jest. Ale to przede wszystkim chodzi o próbę odnalezienia się w nowej rzeczywistości, poradzenie ze swoimi demonami, przynajmniej ja to tak rozumiem. Jest też kilka innych motywów, które łączą Pozostawionych z Zagubionymi. Ja osobiście polecam ten serial osobom, które nie oczekują samej akcji, ale przede wszystkim historii o przeżyciach bohaterów, o tym jak sobie radzą. Czasami są dłużyzny, choć mi to w ogóle nie przeszkadzało. Myślę, że odnajdą się tu osoby, które polubiły na przykład Six Feet Under, - wolne tempo, sama historia i przeżycia bohaterów. Dla mnie jeden z lepszych seriali HBO, z niecierpliwością czekam na drugi sezon, bo mam wrażenie, ze mamy do czynienia z czymś wielkim, tak samo jak ze wspomnianym SFU.