Tego społeczności filmwebu nie mogę wybaczyć. Ocena serialu na filmwebie na poziomie 7,4 wskazuje, jakby to był serial nijaki, niskich lotów, a ciężko wyrazić słowami jak bardzo jest inaczej, i nawet nie będę próbował tego robić. Wspomnę tylko, że na szczeście na imdb został należycie doceniony oceną 8,4 :)
W serialu wyglada jak jego matka a nie żona. Justin jest tak cholernie seksowny, kompletnie do siebie tam nie pasowali. Poza tym obsada wręcz mistrzowska. Zgadzacie się czy przesadzam?
1 List do Tesaloniczan 4:16-18:
“Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.”
Mam wrażenie ze oceniający serial na 10/10 dali to sobie sami za przetrwanie pierwszej serii.
Na poważnie to serial ok, jednak wytrzymanie pierwszych odcinków graniczy z cudem. Czy warto? Moim zdaniem tak. Na pewno nie jest wybitny ale na solidne 7/10 zapracował.
Na plus wyróżnia sie muzyka i praca kamery.
3...
Nonsens. Finał 1 sezonu to cholerny nonsens. Tą całą szopkę WP można było zakończyć po ich włamaniach do domów i kradzieży zdjęć. Dość aby większość trafiła do aresztu a może i pierdla i po kłopocie. Ale nie, przecież US police to totalne pierdoły.
Myślę, że tak jak w życiu "niektórych rzeczy nigdy się nie dowiemy" często w życiu zadajemy pytanie "dlaczego?"
Serial doskonały!!!
Wszystko bardzo dobre: fabuła, gra aktorów a przede wszystkim muzyka - przenikająca aż do kości. Zachodzę w głowę dlaczego społeczność filmwebu tak nisko oceniła tak wybitne dzieło. Czy jak coś nie jest kolorowe i przeładowane efektami to znaczy, że liche???
Nie ma w nim zbyt duzo akcji, za to wiele odniesien do swiata metafizycznego, prowokuje do przemyslec, stawia nietypowe i niewygodne pytania. Na mnie wywarl ogromne wrazenie, jeszcze dlugo po jego obejrzeniu nie moglam dojsc do siebie. Moim zdaniem dwa pierwsze sezony byly naprawde wybitne, trzeci sezon zrobiony na...
Najlepszy serial jaki kiedykolwiek oglądałem,niesamowicie wciągający ,a 3 sezon to po prostu masterpiece ,nie zniechęcajcie się po pierwszych odcinkach ,ps.skłania do refleksji nad życiem (przynajmniej mnie)
Serial rewelacyjny między innymi dzięki ścieżce dźwiękowej.Najlepszy odcinek sezonu trzeciego-E03 chociaż w dwóch poprzednich sezonach też było parę genialnych
Do tej pory byłem przekonany, że po prostu nie można już będzie zrobić czegoś większego, niż "Deadwood", a jednak. Na dodatek, do "The Leftovers" jakoś zniechęcał mnie opis: 2% ludzkości nagle znika, itd. Jednak tak naprawdę jest to jedynie zabieg, który ma rozjaśnić i wyostrzyć coś, co w moim mniemaniu stanowi naszą...
więcej