PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627156}

Prawo Agaty

2012 - 2015
7,2 44 tys. ocen
7,2 10 1 43640
6,1 7 krytyków
Prawo Agaty
powrót do forum serialu Prawo Agaty

Odświeżam sobie ten serial, i choć wciąż go bardzo lubię, czasami mi ręce opadają przy tak oczywistych wtopach. Po pierwsze kobiety jedzą wyłącznie sałatki, piją wodę i soczki, ewentualnie wino, ale mowy nie ma o pożywnym, białkowym jedzeniu, z odpowiednią ilością tłuszczy i węglowodanów. Wszyscy nawet w piżamie są gotowi do wyjścia. Oczywiście nikt nie je nigdy pysznych śniadań, bo „są już spóźnieni, paaaa!” Agata w sprawie o zgwałcenie idzie z małą dziewczynką do oskarżonego. XD Wojtek od samego początku nie szanuje Doroty; kradnie ich wspólne oszczędności, otwiera biznes z podejrzanym typem, a kiedy dochodzi do podpalenia, zamiast stanąć po stronie żony, chroni kumpla. Nieważne dzieci, długi, kredyt, dom o żona. Kumpel i honor są ważniejsze. Ciągłe kłamstwa w kwestii opiekunki i dzieci, pracy… Czy tak wygląda małżeństwo?
Kolejna rzecz, to infantylizowanie starszych osób, albo tych z nadwagą. Wtf? Wszystkie grubsze osoby albo starsze, którzy są klientami, odwalają jakąś groteskę i są bardzo niepoważne. Dziewczyna jej ojca to „pani Zosia”. Ojciec niepoważnie odmawia operacji. Dorota, będąc w ciąży, idzie się spotkać z super przyjaciółkami, a ledwo przychodzi, jedna z nich komentuje: „oj, deserków to się dużo jadło.” A Dorota, ledwo speszona, mówi, że to ciąża. Ja bym natychmiast wyszła. Ze zdolności Doroty w ogóle robi się nie wiadomo co, a tymczasem jest z nich wszystkich raczej najmniej przebojowa i skuteczna. Agata wieczna Zosia - Samosia; choćby nie wiem, co, ona SAMA sobie poradzi. Ktoś jest życzliwy i dobry, chce jej okazać uczucia - nie i ch**. Z Maćka robiła kompletnego idiotę, Ale też Maciek sie od początku strasznie narzucał, i był naprawdę dość żałosny. Chociaż facet z niego bardzo miły. Dębski to w ogóle by spał z każdą, która się nawinie. Jego propozycje seksu w stosunku do Agaty były mega słabe. I żal mi było Marii. Ją totalnie uwielbiam i uważam, że Kożuchowska się super nadaje do takich ról. Jej mimika, ton, gesty od niechcenia… Przecudowna. I ta klasa, powściągliwość i profesjonalizm! W ogóle, Agata odwala ciągle jakąś bryndzę, ciągle są przez nią kłopoty, ale oni z jakiegoś powodu ciągle jej ratują dupe. Nie mam pojęcia, czemu robią z niej tak atrakcyjną osobę, bo Agnieszka Dygant, choć jest znakomitą aktorką, urodę ma raczej radiową. Ale może o to właśnie chodziło? Do końca musiała udowodnić, że ona zostanie do końca życia sama, a ten finał z ciążą jest słaby, bo ona wcale nie chciała ani Dębskiego, ani tego dziecka. Justyna to w ogóle ciągle mina, jakby chciała wszystkich przepraszać i jakby się ciągle czymś martwiła. Chociaż muszę przyznać, że ubrania wszystkich wciąż są super i totalnie bym nosiła ciuchy Agaty czy Okońskiej. Biegli w ogóle gadają takie bzdury na tych salach sądowych, że masakra. „Wysoki sądzie, słowo kilka to zaimek, ale słowo wiele to liczebnik nieokreslony.” XD Po latach pracy w sądzie, dziwnie mi się to ogląda. Ale wciąż jakoś lubię.