Z początku serial mi się podobał, jednak ostatnio zauważyłem, zbyt nachalne promowanie produktów. Kawałki scenariusza są pisane jako reklama, co jak dla mnie jest grubą przesadą. Mam nadzieję, że to nie jest nowy trend w polskiej kinematografii.
W kinematografii może nie ale w serialach telewizyjnych na pewno - toż to słynne lokowanie produktów.
Więcej pieniędzy na rozwój serialu, więcej pieniędzy dla stacji. Też mnie to denerwuje, ale jak mają możliwość wcisnąć 10 sekund jakiegoś produktu za grubą kasę, to wiadome, że go wcisną. Przynajmniej nie reklamują tak beznadziejnie jak na przykład w Pierwszej miłości, albo jak w Klanie, w internecie można sobie zobaczyć, normalna minuta reklamy w serialu.
mnie też to strasznie irytuje, mam dokladnie taie samo zdanie jak autor, lubie ten serial i nie przestane go ogladac ale jest to spora przesada i moze skutecznie zniechecic widzow
Właśnie widziałem w ostatnich odcinkach jak promują pewną sieć komórkową :P Najtańsze połączenia! Albo jak torby mają z jakichś sieci odzieżowych. Denerwujące, ale chyba się od tego już nie uwolnimy.
najlepszy moment to było upuszczenie soku i parę sekund zajmowało kamerze uchwycenie jak to on upada, a później jak go podnoszą. GOD WHYYYY to wszystko psuje :x
A mnie to niezwykle śmieszy i nawet liczę takie przypadki meganachalnego "product placement" ;-)
t-mobile w ostatnich odcinkach mnie już dobiło konkretnie... nawet cappy jest do zniesienia