PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627156}

Prawo Agaty

2012 - 2015
7,2 44 tys. ocen
7,2 10 1 43686
6,1 7 krytyków
Prawo Agaty
powrót do forum serialu Prawo Agaty

Nie mogę uwierzyć, że ten serial ma tak wysoką ocenę. Pokazywane są w nim tak piramidalne bzdury, że aż nóż się w kieszeni otwiera. Mnóstwo osób z mojej najbliższej rodziny wykonuje zawód prawnika, więc wiem, co piszę. Serial robi ludziom wodę z mózgu, pokazując, że radca prawny (prawnik, jak wolicie):
1. ma ogromną, ,,wypasioną'' kancelarię w centrum miasta
2. jest ,,zajęty'' na tyle, że może sobie pozwolić na częste kolacje i spotkania poza domem
3. zarabia tak w ch** dużo, że ma cacy mieszkanie i auto
4. nie przynosi pracy (akt, dokumentów) do domu
5, ma mnóstwo czasu na różne przyjemności
6. że można sobie chodzić po sali rozpraw jak po spacerniaku (k****, to nie Ameryka!!)
6. że nie wspomnę o ukazywaniu procedur prawnych i sądowych w sfałszowanym świetle, oraz są kompletnie odbiegające od rzeczywistości.
Ludzie!! Rzeczywistość jest szara i brutalna. Prawników rzadko stać na kancelarię i wyje****ne mieszkanie. Najczęściej po przyjściu do domu, z powrotem zabierają się do roboty. Procedury są skomplikowane. Po sali sądowej się nie chodzi!! Kłótnie między stronami w czasie rozprawy są niedopuszczalne - można za to wylecieć z sali rozpraw. Nic dziwnego, że potem ludzie dziwią się, że nie jest jak w serialu, np. ,,Bo w <<Prawie Agaty>>, to mówili, że... Podobne zdanie mam na temat ,,Anny Marii W''. i ,,Sądu Rodzinnego''. Thank you for your attention.

noelle_erufaile

Po pierwsze nie porownuj Prawa Agaty to gniotow typu ,,Anny Marii W''. i ,,Sądu Rodzinnego''. To jest SERIAL i z reguly pokazuje ubarwione zycie. Po to zeby sie odprezyc:) Dla mnie jest idealny po ciezkim tygodbiu. Jest pozytywny z poczuciem humoru i,swietna muzyką i zdjęciami, super aktorów, którzy moim zdaniem świetnie wykreowali postaci. I nie denerwuje mnie to ze polskie sadownictwo wygląda inaczej I wiem ze nie chodzi sie po sali a kolejny termin rozprawy nie jest wyznaczany na jutro 0 10;) ale wystarczy przymknac na to oko bo to jest serial. No ale kazdy ma prawo do swojego zdania

ocenił(a) serial na 1
karola177

Rozumiem to wszystko, ale po prostu gdy widzę moich rodziców, którzy zapier***ają jak samochodziki a kasy i tak cały czas brakuje, to po prostu zamieniam się w killera ;)...jestem najwyraźniej zatwardziałą realistką ;)

noelle_erufaile

No rozumiem Cię. W sumie szkoda, że w rzeczywistości nie jest tak jak w serialu. Może wtedy zostałabym prawniczką:):):)

ocenił(a) serial na 1
karola177

szczera rada, prosto z serduszka (i z pierwszej ręki:)): nie planuj kariery prawnika. Jest ich za dużo, serio. Po prawie teraz bardzo trudno znaleźć zatrudnienie :( Znam przypadek polskiej dziewczyny, która nie mogła znaleźć pracy w Polsce po ukończeniu prawa na Sorbonie! :(

noelle_erufaile

Heh Dzieki za radę No to zostane aktorką haha

ocenił(a) serial na 1
karola177

haha XD i do serialu prawniczego marsz!! :D

ocenił(a) serial na 5
noelle_erufaile

i się potem zdziw, że na sali sądowej trzeba mieć założoną togę :D
Cóż, wydaje mi się, że ten serial oglądają w miarę rozgarnięci ludzie, którzy wiedzą, że zawód prawnika to nieco inna robota - najpierw trudne studia, aplikacje, przebicie się przez tłum kandydatów na praktyki... Na procedurach średnio się znam, ale na pewno wiem, że przygotowanie się np. do rozprawy rozwodowej zajmuje parę ładnych miesięcy.

Jednak serial to serial - tak samo fani House'a są świadomi tego, że lekarz jeździ sobie bez kitla po szpitalu z dziewczyną, a większość czasu pracy przeznacza na głupie kawały i wpuszczanie kurczaków do gabinetu onkologa :)

ocenił(a) serial na 8
Malena0211

akurat House i odzwierciedlenie tego w polskich szpitalach... hm.. może nie wpuszczają sobie kurczaków do gabinetów, ale większość czasu nic nie robią. Ordynator to taki House... wydaje polecenia i czeka na ich realizację.. a stażyści, młodzi lekarze wykonują to co mówi.

ocenił(a) serial na 5
bednarekmonika

Z racji tego, że House to amerykański serial, myślałam raczej o szpitalach na Zachodzie ;) O polskiej służbie zdrowia wolę nie mówić, ani czasem nawet myśleć.