mówiąc szczerze to mimo całej mojej sympatii dla tego serialu w pewnym momencie pochłonięta innymi sprawami zapomniałam o nim. No i byłam w ciężkim szoku widząc reklamę nowego sezonu;).
Powiem ci, że 5 sezon jest extra jeśli chodzi o sprawy. Ale wątki poboczne dotyczące głównych bohaterów poprowadziła bym inaczej. Mam nawet pewien pomysł. Hehe.
ja na razie z racji tego że jestem w innym systemie godzinnym (mój syn zasypia o 17 budzi się o 23) bardzo rzadko jestem o tej porze na nogach a dzisiaj zamiast profilu na tapecie mam siedliskoznawstwo i egzamin na tapecie;) chętnie posłucham Twoich pomysłów co do wątków;)
Przede wszystkim ta historia z wczesniejszych sezonów tzn. to że matka Chloe umarła, ale pod koniec 4 sezonu okazało się, że jednak żyje jest mocno naciągane. Zalatuje mi wątkiem z meksykańskiej telenoweli i jakoś nie bardzo mi pasuje. Ja bym to zostawiła tak jak było. Mama Chloe nie żyje....definitywnie i na zawsze. Z koeli ten wątek z siostrą Rochera i kwestią jej przeszczepu....pomysł ok, ale od 4 odcinka ta historia robi się coraz bardziej chora i to co ujrzałam oglądając ten serial bez lektora na You Tubie....czyli Rocher idący do łóżka z Adele to jak dla mnie przegięcie! Kompletnie takie zachowanie nie pasuje mi do osobowości tej postaci. Mogli to zostawić tak jak było, że jest sam, skoro nie mieli pomysłu na jakiś konkretny wątek jego życia prywatnego...Albo mogli go w końcu sparować z Chloe. Większość fanów serialu, tych polskich i francuskich....w tym ja.....na pewno była by zachwycona.
A co do wątków to wymyśliłam jeden. I dwóm osobom o dziwo bardzo się spodobał.
ja sądzę że powinni więcej dać do gadania Hypolitowi;) facet który tak potrafi strzelać mógłby być dobrym policjantem w terenie.
Nie wiem. Hypolit to geniusz klawiatury. Fakt, że może zespół nie koniecznie ceni to co robi, ale jednak.
Ja bym w ogóle zrobiła tak, że matkę Chloe zabił ktoś inny, niż jej ojciec.