Hmm, a czy to nie jest tak, że ta sprawa jest już w zasadzie zakończona ? Też ogladałem tylko wczorajszy odcinek, i tam powiedziane było, ze Chloe przekonała tego dyplomate do wyjazdu z powrotem do Szwajcarii, więc moze to już koniec tego wątku z tym dyplomatą....

Ja niestety nie oglądałam. Może krótko ale szczegółowo streścić?

Hmmmm. W odcinku był facet, który został zamordowany strzalem w plecy, podgladał rodzine w okolicy. W trakcie sledztwa okazuje sie, ze jest on byłem mężem kobiety z tej rodziny oraz ojcem jej córki, a ''zginał'' on w wypadku 13 lat temu, aby rodzina odzyskała pieniądze z jego polis na zycie i mogła spłacic długi. Zabił go drugi mąż tej kobiety, ktory był jego przyjacielem i to on pomogł mu zniknąć i zdobyc nowa tożsamość - zabił, bo chciał chronic rodzine, a facet po 13 latach się ujawnił, chodziło głównie o tą corke, bo ona nie miala pojęcia ze jej ojciec nie był jej biologicznym ojcem.
Co do Rochera, na poczatku samego odcinka zamyka on jakiegoś szwajcara w pace, potem sie okazuje że ten szwajcar jest dyplomatą. Potem Rocher ma koszmary, sni mu się ze zabija tego dyplomate, bo on kiedys po pijaku potracil jego zone i zostawił ja na poboczu - gdyby jej pomógł, nie zgineła by. Rocher idzie do niego w nocy, żeby go zabic, ale (jak to okreslila Chloe) celowo zostawia na biurku adres tego dyplomaty. Ona go przxekonuje, aby wrócił do Szwajcarii, a sama jedzie do jego mieszkania i czeka na Rochera. No i po jego przyjexdzie mowi mu, że facet jest alkoholikiem. Myślę, że to tyle.
A nawiasem mówiac, jesli oglądasz ten serial, to mamy zabawny paradoks - streszczam ci pierwszy jego odcinek jaki widzialem :) Leci to to w nocy na AXNie, a człowiek spac nie moze, to pokolei oglada to, co ma najciekawsze opisy w nc+ ;) Mam nadzieje, że pomogłem :)

Jeszcze jedno co do Rochera Chloe. Bardzo nie lubię wątków romantycznych w kryminałach a z jednego filmiku wynika że oni chyba będą parą. Chloe w każdym razie urodzi dziecko. To było zryte bo z odcinków które widziałam to Rocher raczej tak zwyczajnie jej matkował.

To nie będzie dziecko Rochera ;P

A mnie właśnie to, co przyciąga do tego serialu, to wątki poza śledztwami, bo ukazują ciekawe interakcje między bohaterami ;) Chyba nie oglądałaś pierwszych 2 sezonów, prawda? Tam było wyjaśnione, dlaczego Chloé ma takie problemy, żeby nawiązać z kimkolwiek jakiekolwiek relacje, a samo to że się z kimś całowała jest dla niej olbrzymim skokiem po tym, co przeszła, więc uważam, że ten wątek jest jak najbardziej na miejscu. Tyle, że nie określiłabym go 'romantycznym'... no może w jednym odcinku (3x03), gdzie zapowiadała się całkiem ciekawa perspektywa dla Chloé, ale odcinek później to już sama tragedia z tego wątku została...

Aha czyli miedzy nią a Rocherem coś będzie?

Tego nie wiem, bo nie oglądałam więcej odcinków aniżeli to, co emitują w AXN, ale wiem, że ojciec dziecka na pewno pojawi się jeszcze w 4 odcinkach, więc zakładam, że ten wątek zostanie pociągnięty ;) Natomiast co do przypuszczań 'Chloé i Rocher' to nie sądzę, żeby na razie to było możliwe. Nie sądzę, żeby Rocher w ogóle się z kimkolwiek mógł związać, póki nie załatwi sprawy z mordercą swojej żony, bo to mu nie daje spokoju. Natomiast Chloé biorąc pod uwagę, że nie wdała się w romans z Matthieu (jej poprzednim szefem), to tym bardziej nie sądzę, żeby miała się wdać w romans z Rocherem, zwłaszcza że zaprzątać ją teraz będzie sprawa dziecka.

Jestem świeżo po ostatnim odcinku. Rocher ma nowego wroga "demoniczna" adwokatka sprawcy śmierci jego żony. Dała mu jasny sygnał, albo odpuści jej klientowi, albo sąd zabierze mu syna.

Muszę przyznać, że wątki życia osobistego zwłaszcza Rochera są ciekawe. Facet stoi przed dylematem zemsta czy syn. Może dalej opiekować się nim jeśli z niej zrezygnuje, ale z drugiej strony czy ma odpuścić człowiekowi, który wysłał jego żonę do dołu na cmentarzu? Najlepiej było by, gdyby po prostu go zabił. Moim zdaniem w takich sprawach jak jego, łatwiej zacząć życie od zera z wyrokiem za zabójstwo na koncie, niż gdy jest się wolnym i żyje ze świadomością, że sprawca twojego największego nieszczęścia jest wolny, gwiżdże na sprawiedliwość i wiedzie szczęśliwe życie. Ale ma syna więc takie wyjście odpada. Jestem ciekawa jak to się skończy, jeśli ten Merand czy jak mu tam zwyczajnie wyjedzie i nie trafi za kraty to będzie duży minus.

Tak już z typowo babskich wątków o Rochoerze, co do samego aktora, który go gra. To ja i moje znajome przepadamy za nim. Nie jesteśmy za Francuzami, ale on ma coś w sobie. Tylko niestety, wydaje mi się, że jest dość niski.

Oglądałam niedawno dwa pierwsze odcinki w których pojawił się Rocher. Nawet zabawnie wyglądają te jego relacje z Chloe, wiadomo na początku musieli się dotrzeć. Jest też trochę inny niż w późniejszych odcinkach. Fajnie określił go Hyppolite "Urocze połączenie pitbulla z Robocopem" w 100% się zgadzam.

Co do ewentualnego związku Rocher-Chloe to też jakoś tego nie widzę. Jak dla mnie to oni do siebie nie pasują....Chodź ponoć przeciwieństwa się przyciągają. Znając ich relacje z późniejszych części mogę powiedzieć, że zachowuje się raczej jak jej starszy brat, chwilami bardzo jej matkuje.

Widziałaś już 6 sezon?

A powiedz jak skończy się to później? Kiedy pojawi się adwokatka tego gość Clusel i będzie chciała zastraszyć Rochera?

Odpisz szybko.

...przecież Chloè straciła dziecko...