Jestem człowiekiem słabej wiary jeśli rozchodzi się o remake'i czy produkcje serialowe na licencji. Moim zdaniem kreacja Chloé jest nie do odwzorowania na polskim gruncie. Taką osobliwą, roztrzepaną, przenikliwą (swoją psychologiczną wiedzą) a zarazem zagubioną postać ciężko stworzyć od nowa. I ta nieśmiertelna żółta torebka ;-) Od samego początku oglądam Profilage ze względu na tego Rudzielca ;-)
No i nie można wspomnieć o Matthieu, Hyppolite, Frédérique, Lamarck - takiego kompletu się nie rusza. A takie wykroczenie powinno być karane chłostą ;-)

jesli chodzi o Chloé to owszem odwzorowanie tej postaci w polskim klimacie byłoby nie lada wyzwaniem ale jesli chodzi o resztę tejże paczki to myśle ze byłoby łatwiej, Matthieu, Hyppolite, Frédérique, Lamarck są jednak tylko dodatkami mniej lub bardziej ważnymi do głownej bohaterki.

Ciekawe czy "polski Rocher" był by tak samo sympatyczny jak oryginał.

I ten jej styl. Chloe zaj*biście się ubiera te jej sukienki:) Czasami wygląda jak by przed chwilą uciekła z cyrku.

Dokładnie, jej stroje nie trącą takim sztucznym perfekcjonizmem jak co niektórych serialach. Dokładnie odzwierciedlają jej osobowość: jest osobliwa ;-)
Jak zobaczyłem w pierwszym odcinku Chloe w fioletowym płaszczu i w ręku dzierżąc żółtą torebkę, to wiedziałem,że będzie moją faworytką.;-)
Nie mogę się doczekać premiery IV sezonu na AXN.

Zgadzam się z Mateo i mam wielką nadzieję, że nikt w naszym kraju nie wpadnie na taki pomysł!!! Serial jest wspaniały i unikalny a jak widać na przykładzie "Komisarza Alexa" potrafimy jedynie spartolić nawet tak proste, wydawałoby się, do odtworzenia założenia twórców pierwowzoru tego serialu. Nasze seriale kryminalne pozostawiają wiele do życzenia i już od dłuższego czasu nie oglądałam dobrego polskiego kryminału. Francuzi mają świetne seriale kryminalne (innych filmów jakoś nie mogę przyswoić ;)) i wolę żeby to oni zajęli się tworzeniem dalszych losów Chloe i jej ekipy :)
Pozdrawiam!