identyczny jak 'jestes moim zyciem' z natalią oreiro

To jest ściągnięte z serialu "Jesteś moim życiem" z Natalią Oreiro i Facundo Araną. Niestety Polska nie potrafi nic samodzielnie wymyślić...
Sądząc po pierwszym odcinku to serial przeciętny, nic specjalnego, Anna Mucha gra całkiem fajnie, ale rola Konstancji - masakra, Carla Peterson w Argentyńskiej werski zagrała poprostu fenomenalnie i tego nie da sie powtórzyć. No zobaczymy co będzie dalej.

nie ściągnięte, tylko na podstawie. Ja mam inne odczucie. Mucha gra trochę sztucznie, szczegolnie walka boksu byla jakas taka... dziwna. A Socha - świetnie! Jak zawsze. Ale ogolnie serial mi sie podoba. Poczułem się troche, jakbym oglądał uwielbianą przeze mnie Brzydulę ;)

Zgadzam się z Isagel Carla Peterson jako Constancja była rewelacyjna !!! ;)
Zobaczymy jak będzie z polską wersją że się tak wyrażę ,ale Jesteś moim życiem i Miłosny Nokaut czyli oryginały były lepsze :P

"Miłosny nokaut" to nie oryginał...
podobnie jak nasz serial, to remake argentyńskiego serialu "Jesteś moim życiem"
poza tym, nie wiem dlaczego się tak dziwicie, że jest "zerżnięte", przecież już pierwsze zapowiedzi wspominały o tym, że "Prosto w serce" będzie tworzony na podstawie serialu z Oreiro :P

iloo6969 ja rozumiem że mówili iż zrobią go na podstawię i takie tam , tak jak i BrzydUle i tym podobne ... ale strasznie mnie denerwuje to że Polacy nie potrafią sami nic wymyślić ? Wszystko musi być oparte na jakiejś podstawie a jak nie to zaczynają kręcić M jak Miłość , Samo życie czy Na wspólnej które coraz bardziej przypominają Mode na Sukces ... nie chcą się kończyć ... oczywiście nie które bo SŻ już nie leci ;P

Dokladnie nie ma sie co dziwic, serial jest na licencji argentynskiej takze musi sie trzymac oryginalu, ale szczerze mowiac nie myslalam, ze az tak ;p ^^
Z niecierpliwoscia czekam na pojawienie sie mojej ukochanej Debory :)

no właśnie, Debora! ;D
w "Jesteś moim życiem" to była totalna wariatka, ciekawe jak ją pokażą w PwS ;]

Od początku było wiadomo że to będzie remake "Jesteś Moim życiem" Majka też była remakiem wenezuelskiej telki " Juana la Virgen" :)

A kto w ogole gra Debore?
Dobrze, ze w polskim tytule zostawili samo majka a nie 'majka dziewica' heh

Mi Miłosny nokaut trochę się bardziej podobał niż pierwowzór Jesteś moim życiem,choć ten pierwszy niby był lepszy ... co do PwS czuję że będzie najgorsza wersja , po obejrzeniu pierwszego odcinka mucha nadal mi tam nie pasuje, inni aktorzy ok.

Mucha nikomu nie pasuje, no ale nie ma co narzekac, bo aktorki juz nie zmienia trzeba na to przymknac oko o ile sie da, bo fakt iz gra glowna role troche utrudnia sprawe ;p ^^

lilith2 mi również uwielbiałam Miłosny Nokaut a Danna Gracia jako Monita była niezastąpiona :)

no jest żywcem "jesteś moim życiem" tylko gorsza gra aktorska.

Nie przesadzajcie. Dopiero był wyemitowany pierwszy 30 minutowy odcinek a Wy już niczym prawdziwi krytycy filmowi wiecie czego można się spodziewać po tym serialu. Ja na razie oglądam, jak przez najbliższe 30 - 40 odcinków gra aktorska mnie nie zachwyci to zrezygnuję. Przecież jeszcze ŻADEN z aktorów tak naprawdę nie pokazał na co go stać w tym serialu. Więc wyluzujcie.

Można zauważyć aktorzy są drętwi , w oryginale są fenomenalni a tu ..? Po za tym fakt że Polska znowu ściąga ..? Czy na prawdę aż tak trudno jest wymyślić coś własnego ..?

No to w taki razie oglądaj oryginał. Nikt Cię nie zmusza do oglądania "ściągniętego" serialu. Są jeszcze nasze rodzime produkcje - Na dobre i na złe, Klan, Plebania, Pierwsza miłość, M jak miłość, Na wspólnej....Proszę bardzo, wybór jest duży.

połowa z nich jest niczym moda na sukces nie wiedzę kiedy się skończyć ;) Chodź przyznaję M jak Miłość lubię :)

To prawda oryginał jest fenomenalny i nie POWTARZALNY (sos mi vida nie miłosny nokaut), cóż taki jest nasz schow biznes że muszą ściągać od innych i to z fatalnym skutkiem.

Wybór jeśli chodzi o jakość wcale nie jest duży - jeśli o ilość to masz rację. Tylko ja nie kupuję podróbek wolę oryginalne rzeczy.

Mucha w roli bokserki jest śmieszna mówią że jest ,,utalentowaną bokserką" a wyszła jak by nawet nie wiedziała co to boks!!! Obejrzyjcie sos mi vida!!! Natalia gra naturalnie i profesionalnie, jak by była zawodową bokserką, obsadzenie Muchy w roli per. Monity to jest najgłupszy pomysł. Już nawet Socha i per. Miguel wyszli całkiem dobrze, a Bobek i Mucha w rolach głównych... Grają beznadziejnie, sztucznie, i nie mają nic wspólnego z oryginałem. Wizerunek TAKIEGO biznesmena jak Martin, oraz wrażliwego romantyka który chce adoptować dzieci nie pasuje do niego!!! O Ance nie wspomnę. Za Sochę i per. Miguela trzymam kciuki sądzę że sobie poradzą a ARTUR, MONIKA, I CZAREK... Nie wiem o czym myślał ten kto obsadzał aktorów. Nawet dialogi, i gesty (Moniki) są nieudolnie naśladowane. A ten kto oglądał oryginał, wie co będzie dalej ponieważ wszystko z najmniejszymi szczegółami jest kopiowane.