Ten serial to jedna wielka beznadziejna kopia wspaniałej telenoweli ,,sos mi vida"!!! I tak nie dorówna tamtemu serialowi. Nie ma się co czarować już pierwszy odcinek nam to pokazuje. Natalia jest wspaniałą aktorką i w tamtej telenoweli to widać, gra naturalnie i profesionalnie, za to Muchę zostawię bez komentarza! Porównywanie jej do Natalii jest śmieszne i żałosne. Wszystko w tym serialu jest takie same wliczając w to fabułę i zachowanie aktorów a kończąc na takiej drobnostce jak identyczność imion. Producenci są żałośni jeśli myśleli że dobrze skopiują oryginał, bo im to zupełnie nie wyszło. Mogliby wymyśleć coś nowego a nie kopiować tak dobry serial!!!!!!!!!!
Nie gorączkuj się tak - przecież skoro jest to nasz rodzimy odpowiednik serialu południowoamerykańskiego, to logiczne, że musi być jak najwierniejszym odzwierciedleniem...
Trudno to nazwać odzwierciedleniem, aktorzy grają sztucznie i są źle dobrani. ,,Sos mi vida" znam doskonale (mam na płytach), ten serial jest trudny do skopiowania między innymi dlatego że ciężko jest oddać tamtejszy klimat (zwłaszcza u nas). Jeśli chcieli zrobić polską wersję to mogli zrobić to na ,,nasze" a nie przerabiać oryginalne wątki które wyszły mega sztucznie. Dobrze że nie dali tam chociaż zwyczaju picia maty...