Zaczęłam oglądać ten serial z braku laku ale wciągnęłam się w niego. Tylko, że niesttey nie
wyróżnia się niczym wśród innych naszych polskich, ckliwych telenowel. Najbardziej podoba
mi się rola M.Sochy. Uwielbiam Konstancje i wkurza mnie to, że artur tak ją zacząl traktować
odkąd pojawiła sie mucha. Monika Milewska to najbardzije irytująca postać z tego serialu!
Chciałabym , żeby to Konstancja wygrała "wojnę" ale pewnie tak nie będzie. Domyślam się
że zakończenie będzie typowe i Arturek wraz z Monisią wezmą ślub i będą żyli długo i
szczęśliwie...bleeeeeeeeeeeeee