No myślałam, że walne ;D jak zobaczyłam w poniedziałkowym albo wtorkowym odcinku jak Moniczka miała coś do zrobienie w papierach w pracy a była ubrana w podarte na udach dżinsy... Litości, podobno ta firma Sagowskich jest poważną, a tu taka wtopa...
Zgadzam się z Tobą. A poza tym jej stroje i fryzura wypadają raczej blado w porównaniu z wersją argentyńską.
w argentyńskiej wersji Natalia Oreiro była ubierana wyzywająco, Chodziło o to by wzbudzić pożądanie, wyglądać seksownie. Nieudolnie próbowała wyglądać elegancko ale jej bohaterka nie miała no to kasy. W polskie wersji jest na podobnej zasadzie ale widać spore niedociągnięcia
w polskiej wersji raczej nie widać, żeby monika starała się wyglądać elegancko... mi też nie podoba się jak ją ubierają