PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=425257}

Prywatna praktyka

Private Practice
2007 - 2013
7,2 10 tys. ocen
7,2 10 1 10324
Prywatna praktyka
powrót do forum serialu Prywatna praktyka

UWAGA SPOILER. Jakie macie wrażenia po pierwszym odcinku?

wow. Na początku już się zmartwiłam, że Violet nie przeżyję. Nieźle zamieszali, ale na "szczęście" okazało się, że to był pogrzeb Anny.
Odcinek ogólnie pozytywny, ale trochę za dużo namieszali, tzn. tu coś się dzieje z Violet tu nagle jej synek, potem znowu Violet.
a jakie jest Wasze zdanie?



mam wciąż nadzieję, że ojcem dziecka jest Pete ;)

ocenił(a) serial na 10
szizolka

Cały odcinek siedziałam i myślałam : ona przeżyje? była na plakacie
promującym... może to zmyłka? a może to trumna dziecka? nie... za duża

xD ogólnie odcinek super - trzymjaący w napięciu takie jakie najbardziej
lubie. W wielu momentach miałam łzy w oczach. Interesuje mnie co będzie z
Naomi (czy odejdzie czy zostanie), kto jest ojcem też jest bardzo
intrygujące ;D

Jeszcze przypomnie scene gdy Addie mówi Naomi że ją zostawiła - to było
świetne

szizolka

Odcinek był świetny! Od początku do końca siedziałam jak na szpilkach, no i oczywiście kilka razy się łezka w oku zakręciła. To jest dobry serial, kiedy wzbudza emocje! Moim zdaniem odcinek był nawet lepszy, niż otwarcie szóstego sezonu Grey's Anatomy, cóż nigdy nie sądziłam, że tak pomyślę, bo Prywatna była zawsze na mojej serialowej-liście-priorytetów za Grey's :)

Kurcze, ale strasznie się cieszę, że oboje przeżyli, a jednak zrobili to tak, że nie wyszło nazbyt cukierkowo. Ja tez mam nadzieję, że ojcem będzie Pete - chociaż wtedy byłoby już idealnie, a idealnie w telewizji oznacza nudno... We'll see :)

Veniqua

no mi niestety odcinek sie nie podobał, musiałam przewijac bo bym nie dala rady go calego obejrzec. Jedynie scena Addison/Naomi była niezła :) Reszta... no ja niestety nie bede obiektywna bo jednak liczyłam na usmiercenie Violet

szizolka

A ja się zgodzę z wypowiedziami palafki i Veniqui. Na początku nie mogłam uwierzyć własnym oczom, że jednak nie będzie Violet. Koniec końców podobało mi się to zagmatwanie. Oglądałam z dużym zainteresowaniem ten odcinek. Może też dlatego, że sporo się trzeba było na niego naczekać.:) Scena Addison z Naomi rzeczywiście była najlepszym momentem. A co do dziecka Violet, ciekawiej by było, gdyby jednak ojcem był Sheldon, ale coś mi się wydaje, że jednak będzie Pete'a i powstanie rodzinka. Początkowo myślałam, że ułoży się po "linii prostej": Naomi+Sam, Addie+ Pete i Violet+Cooper. Ale jednak nie. Charlotte z Cooperem to chyba najbardziej ekscytująca para.;) I oby więcej zaskoczeń w tym serialu. Mnie wciąga.:)

Manvia

po wypowiedzi palafki Veniquy Manivy, nie wiem co moge jeszcze napisać, po prostu nic dodac nic ująć. kocham ten serial, z każdym odcinkiem coraz bardziej (bardziej od grey's czym jestem bardzo zdziwiona). Serial zajebisty.

Odinek baaardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Nie mogłam sie juz doczekać nowej serii, i przez te oczekiwania moje zaciekawienie potegowało. Początektroche przeraził, bo juz myslalam, że naprawde Violet nie przeżyła, ale tu nagle AAA SHE'S LIFE!!! Mega. Ogólnie bardzo fajny odcienk. Fajnie było sie dowiedzieć, czegos z przeszłości Pete'a i ogolnie jak powstała cała praktyka (coop był taki słodki :D). Mam cały czas nadzieję, że ojcem dziecka okaze sie Pete, ale cos czuję, że w tej sprawie bedzie niemiła niespodzianka. Z dziecka wyrośnie niezły sztywniak. hehehe:P A Pete za to jest przystojny:D Nie moge sie doczekac kolejnego odcinka, w kórym może byc wiele odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Co z Addie? Kto jest ojcem dziecka, i czy Violet napewno wybierze Pete'a, a może żadnego z nich? Co będzie z Cooperem i Charlotte? I oczywiscie Naomi i Sam? Ah... mamy cały sezon przed sobą, pełen niespodzianek i rozczarowań. Pozdrowienia dla fanów serialu. :D:D