kto jest ojcem dziecka Violet?? Pete czy Sheldon?? Osobiście chciałabym żeby było Pete`a, ale wydaje mi się, że Sheldona. Jak wy myślicie?
ja myślę, że ojcem dziecka będzie Pete. Za bardzo nie lubię Sheldona dziwny jest
też bym chciała żeby się w końcu okazało kto jest ojcem i wszystko się unormowało.
Zgadzam się z Waami ; ))
Niech tatuśkiem będzie Pete i po większości problemów ; ))
Violet powinna zrobić test na ojcostwo, a nie trzymać Pete i Sheldona w niepewności, zachowuję się egoistycznie
Ciekawe co będzie z Addie ...
Jak myślicie , pojawi sie w końcu "KSIĄŻĘ NA BIAŁYM KONIU"? ////
wydaje mi się, że księciem na białym koniu będzie albo Wyatt, albo Noah bo wątpię żeby w tym sezonie dali nowego kolesia (nie wymieniłam Pete bo on chyba będzie ojcem dziecka Violet)
Też mi się zdaje, że Pete będzie ojcem dziecka Violet, chyba wyczuli że Sheldon nie jest bardzo lubiany. Ja tam myślałam, że Addie się prześpi z Petem, on umawiał się z jakimiś laskami i ten tekst w ostatnim odcinku: "bo nie miałaś mnie". Może by jej to na dobre wyszło, bo musi sobie odpuścić Noaha, w końcu on ma żonę i dziecko za chwilę. Od razu przypomina mi się ta historia z GA, o facecie który powiedział jej że wygląda jak Catherine Deneuve, a potem patrzył tylko na córkę. Tu może być tak samo,w końcu facet nie uprawia seksu, więc może dlatego tak mocno zainteresował się Addison.
Nadal mam nadzieję, że wróci Wyatt, ona nie może być z Noah i zniszczyć ich rodzinę, wie co się dzieje przez zdradę, już to przeżyła.
wydaje mi się, że żona Noah umrze i wtedy będą razem nie krzywdząc nikogo. A jeżeli Morgan nie umrze to Wyatt wróci ;d wydaję mi się, że na koniec 2 sezonu Addie będzie z jakimś kolesiem
ja mam nadzieję, że violet przeżyje i w końcu ktoś wejdzie do jej domu. mimo to stawiam na pete'a
przeczytałam w necie, że w pierwszym odcinku trzeciego sezonu Violet will
turn out to be alive! ;D więc będzie gites majonez ;)
No ale ten koleś od C. Deneuve dopiero co ją zobaczył. Nie znał jej, zainteresował sie jedynie jej uroda etc. wiec to porównanie nie ma sensu. z Noah jest inaczej, jak dla mnie jest to njabardziej wzruszajace uczucie z całego GA i PP (moze dziwna jestem). Po prostu pomimo tego, ze to jest tylko serial to jakos mnie ta historia sciska za serce i wydaje sie taka prawdziwa. I nie sprowadzajmy facetów do samego uprawiania seksu:P chociaz to takie łatwe :P było przeciez wspomniane, że zanim Morgan zaszła w ciążę, mieli się rozejść, wiec mysle, ze dziecko nie zblizy go do zony po połogu. Pete powiedział fajna rzecz, ze ten facet chociaz zonaty moze byc dla niej najlepszym facetem jakiego spotkała w swoim zyciu. wiem ze to byłoby rozwalanie rodziny, ale mam nadzieje, ze beda razem, bo ten aktor i postac sa niesamowici. z drugiej tez strony widzimy w GA, ze prawdziwa miłoscia Dereka jest Meredith, a to przeciez Addie była jego zona. ludzie czasami sie myla, szczególnie w swoich uczuciach i takich wyborach.
nie ma to związku w dzieckiem violet. ale ktos na gorze zrobil off-topa i przy uwaznym czytaniu calego watku mozna sie domyslic, do czego nawiazauje moja odpowiedz.
ja jesli mam być szczera to nieznosze violet... jeszcze mi sie nie zdazylo zeby jakis aktor w serialu tak wybitnie mnie drażnil jak ona. Mam dwie teorie na ten temat. Albo bedzie tak ze jej nie uratują (taką mam nadzieje) i dziecko okaze sie Pete'a. Wtedy moze znowu wróci wątek z Addison bo ona przeciez nie moze miec dzieci. Albo bedzie tak, ze niestety uratują Violet ( a bedzie tak na 90%) ale dziecko okaze sie Sheldona. Wydaje mi sie ze Pete nie bedzie z Violet. Co prawda druga teoria jest bardziej prawdopodobna, na moje nieszczęscie :)
Pozdrawiam