PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=425257}

Prywatna praktyka

Private Practice
7,2 10 217
ocen
7,2 10 1 10217
Prywatna praktyka
powrót do forum serialu Prywatna praktyka

twórcy wpadli na naprawdę świetny pomysł i teraz każdy odcinek jest pokazywany z perspektywy jednego z głównych bohaterów - bardzo fajnie to zrobili, zważywszy na to, że serial się już kończy. Był już Jake, Cooper, Sheldon, Charlotte, chyba można zaliczyć odcinek z ekipą telewizyjną jako odcinek Sama, a w styczniu czeka nas Amelia - mam wielką nadzieję, że dadzą sobie spokój z Violet, bo było jej dużo na poczatku, a muszę przyznać, że nikt mnie tak nie denerwuje jak ona, już w poprzednich dwóch sezonach była fatalna, denerwująca i czasami nawet żałosna, jakoś nie umiem jej współczuć w jej sytuacji (wdowa, samotna matka itd), zupełnie się pogubili scenarzyści pisząc tę postać, szkoda.
Najbardziej mi się na razie podobały odcinki z Cooperem i Charlotte, bo cała ta sytuacja z ciążą mnogą bardzo ciekawa była (nie wiedziałam że na aż tyle tygodni można wstrzymac poród!), poza tym bardzo fajna z nich para :)

ocenił(a) serial na 10
Milennn

Zgadzam się, zwłaszcza, że to ostatnie odcinki serialu już.. najlepszy odcinek był ostatnio o Charlotte i Cooperze:D ale Jake i Addison nie chciałam by byli razem, ale chyba jednak do siebie pasują, chociaż moim zdaniem Sam mógł sobie inna znaleśc a nie Stephanie ;P ale cóz ;P

lilly405

no cos Ty...Jake i Addison forever! swietnie dobrana para bo z Samem to ja pierdziu patrzec nie mogłam...chociaz tez nie przecze ze podobala mi sie chemia miedzy addison a tym gosciem co grał meksykanin Cristian del a Fuente czy jakos tak...:D
Milennn...masz racje...najgorsza i denerwujaca postac to Violet...masakra:/

ocenił(a) serial na 8
agab1987

Najbardziej podobal mi sie odcinek z Sheldon,chociaz nie wiem dlaczego:) Z Charlotte tez byl fajny.
Addisoni pasowala do Sama ale teraz nie wyobrazam sobie zeby byla z kims innym niz Jakem:)

agab1987

Kilkanaście miesięcy temu Shonda mówiła, że na bank Sam i Addison są parą stworzoną dla siebie, ale potem scenarzyści stworzyli Jake'a, który jets o wiele fajniejszą postacią niż Sam, więc moim zdaniem dobrze, że to on wskoczył na jego miejsce - poza tym sorry, ale nie da się tworzyć pary z kimś, kto adoptuje w tym samym momencie dziecko (gdy samemu się go nie chce), skoro priorytety i cele życiowe są inne to nie da się tworzyć prawdziwego, szczerego związku (Shonda dała sobie spokoj z Samem i Addi, ale w GA próbuje jednak parę o innych celach i pragnieniach łączyć i to będzie baaardzo nienaturalne, choć lubię osobiście parę Cristina&Owen).

Miło że nie tylko ja mam problem z Violet, tak jak pisałam wcześniej, nie umiem jej współczuć, a teoretycznie powinnam, tylko że to jest tak nieprzekonująca postać, że aż się nie da mieć dla niej jakiekolwiek pozytywne odczucia.
Na imdb widziałam zas, ze wiele osób ma problem z Charlotte, a także z Amelią, co mnie osobiście dziwi :)

Milennn

Z charlotte? ja ja kocham! na poczatku nie cierpialam i potem jak zaczelam Z Cooperem byc se mysle" "hellol???" ale teraz? To moja najukochansza para:D Amelie moze bym tez bardzo lubiala ale wkurza mnie granie tej aktorki...działa mi na nerwy w niektorych momentach ale do Violet jej daleko;)
Co do Cristiny i Owen'a...ja ich lubie...zełaszcza ze momenty kiedy Owen tak fajnie w sexowny zaborczy sposób całuje Cristine i inne momenty zwiazane w tum stylu i lubie ich....ale napisze jedno...pare Cristiny i Burka...nie przebije zaden facet:) To była moja najukochansza para i te ich "wojny" cos pieknego i ta chemia! cudo! ale wszyscy wiemy dlaczego asie skonczyło tak a nie inaczej:(

ocenił(a) serial na 9
agab1987

ja tam tez nie przesadzam Violet od jakiegos czasu ale Amelia dla mnie bija je na glowe od poczatku draznila mnie strasznie nie ! chyba jest to wina aktorki jej twarz i jej miny i zachowanie jest taaaaak denerwujace wrrrr chociaz odc kiedy rodzila i zegnala sie ze swoim dzieckiem byl strasznie smutny i caly przeplakalam ( caly + kilka min po obejrzeniu he ) co do owena i cristiny to przepadam za ta para i te ich pocalunki dokladnie takie zachlanne namietne i zaborcze owen taki duzy meski koles ale potrafi patrzec na nia jak maly chloppiec z tym wzrokiem a la puppy heh

ocenił(a) serial na 7
Milennn

Podobał mi się odcinek 10 gdy w przerwach Charlotte i Cooper tańczyli :D To było takie zabawne, zwłaszcza taniec w stylu bollywood :P

ocenił(a) serial na 10
StaraPanna

no to był ciekawy dodatek :d a co do Violet... zaczęła mnie denerwowac już od końca 4 sezonu ;P mam nadzieje, ze Amelia sie spyknie z tym nowym kolesiem od ostrego dyżuru, zapomnialam imienia ;x

ocenił(a) serial na 7
lilly405

James Peterson chyba

ocenił(a) serial na 7
StaraPanna

No i się spiknęła. Odcinek 11 świetny.

Natalie356

Ostatni odcinek - jeden z piękniejszych tego serialu - na końcu się poryczałam. Super że James i Amelia są razem - nareszcie!!

ocenił(a) serial na 7
madzik_33

Był naprawdę b. dobry, nigdy nie przepadałam za Amelią, ale w tym odcinku przekonała mnie całkowicie do siebie... Teraz jej wątek jest dla mnie najciekawszy.

ocenił(a) serial na 8
Natalie356

Tez podobal mi sie ten odcinek, w koncu ma kogos:) Dobrze ze Sheldon powiedzial jej o swojej chorobie.

madzik_33

Odcinek był sympatyczny, James wydaje się być ok, Shonda zostawi wszystkich w dobrym momencie życia, co jest fajne :)
A najnowszy z porodem, trochę czad :D dobrze że sie wszystko udało i trojaczki są na świecie!

Milennn

Na początku 6. sezon mi się średnio podobał, głównie przez nudną Violet. Potem niepotrzebny odcinek z Samem, za którym też nie przepadam. Odcinek z Jakiem taki sobie, ale 6x08 i 6x10-6x12 były świetne wszystkie. Szkoda, że już za kilka dni finał, ale lepiej skończyć teraz niż bez sensu ciągnąć.

Milennn

Moim zdaniem odcinek z Sheldonem był najlepszy;) To moja ulubiona postać z całego serialu (poza Addison) i bardzo się cieszę, że w końcu sobie kogoś znalazł, szkoda tylko, że to nie potrwa długo:(

ocenił(a) serial na 8
Milennn

http://betweentvworms.blogspot.com/2013/01/prywatna-praktyka-s06e12.html

Zapraszam do komentowania przedostatniego odcinka :-)

Milennn

Nie wierzę, że to już koniec, te ostatnie odcinki były wspaniałe.

youhaveamessage

ostatnie odcinki tak, ale finałowy już nie, tzn. fajnie że im się wszystkim układała, ale wkładanie w to wszystko wątka Sama i Naomi to już telenowela, serio. I mnie szkoda Stephanie, bo Sam okazał się fatalnym facetem do entej potęgi.

Milennn

a mi się podobało, że Violet nazwała swoją książkę "Private Practice" :P
A co do Sama to racja. Stephanie była taka fajna, a Sam ją w sumie wykorzystał, żeby dowiedzieć się, że nie, jednak to nie ją kocha, tylko Naomi. Ugh.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones