(SPOJLER)
Z tego co można wywnioskować na podstawie tych 10 odcinków to Michael dowiedział się czegoś o tej firmie tego Carla, czy był na tropie czegoś dużego związanego z nim. W 10 odcinku wychodzi na to iż to jakiegoś rodzaju spore przekręty narkotykowe, może jakiś handel na niezłą skale, i mają plecy dzięki szefowej policji. Spowodowali wypadek Michaela, chyba chcieli go zabić...ale z tego co pamiętam to w tym odcinku gdzie szefowa gadała na ławce z Carlem wyglądało to inaczej, jakiś eksperyment czy coś takiego?
Nie pamiętam już tego zbytnio, więc jak coś to z góry przepraszam za błędne info :)
Wyszło trochę niezręcznie, że Michael wpadając na trop szmuglerów narkotykami zostaje przez nich wplątany w wypadek samochodowy, który dzieli jego postrzeganie świata na dwie alternatywne rzeczywistości. Jeżeli tego konkretnie nie wyjaśnią, to można będzie to uznać za porażkę serialu, albo jego niedopracowanie pod względem zakończenia w pierwszym sezonie. Niemniej jednak liczę na coś wyjątkowego.