Większość postaci skrojona według wzorca dobry albo zły. Prawie żadnych postaci złożonych. Film się dłuży, spokojnie oczekujemy na szczęśliwe zakończenie. Duvall jak zwykle, wzorzec zacności.
Film piękny ale nie nazwałabym do końca klasycznym. Dobre aktorstwo ,niebanalna fabuła ale wszystko było bardzo na serio ,nawet okrutne bez humoru i tej uroczej naiwności jaką lubie w starych westernach. Zaskoczyło mnie również to że ta historia wydarzyła się naprawdę.