Szkoda, że główne pary to biała kobieta + czarny lub brązowy mężczyzna. Poza tym, to kryminał dla nastolatków, ale całkiem fajnie się ogląda
Propagandą możesz nazwać obsadzenie czarnoskórej aktorki do głównej roli w Romeo i Julii albo Małej Syrence. W tym wypadku takie czepianie się zajeżdża trochę rasizmem. Skoro dobranie aktorów jest zgodne ze wzorcem ( książka ) to w czym niby problem ?
Propaganda? Bo na świecie nie widać mężczyzn innych niż biali, zwłaszcza w tak wielonarodowym kraju jak Wielka Brytania? xD Może czas otworzyć oczy, nawet w Polsce coraz więcej jest osób o innych kolorach skóry.
Netflix idealnie wkomponował się w ideologię poprawności politycznej. I to chyba ze względu na to zrezygnuję z oglądania ich seriali. Jak dla mnie, dobre kino zatrzymało się na latach 90.
Akurat to nawet nie jest serial oryginalny netflixa a BBC, netflix ma go tylko na licencji, to raz a dwa, zdajesz sobie sprawę że w książce, było to wszystko co jest w serialu? Nawet więcej xD Zresztą skoro twierdzisz że dobre kino zatrzymało się całkowicie w latach 90 i nie ma już żadnych dobrych filmów w dzisiejszych czasach, to wogóle szkoda gadać o czymkolwiek, współczuję.