Może ten temat nie jest zbyt ciekawy, ale nie zastanawia was to (chodzi o to co znają serial Doktor Who), że przynajmniej połowa głównych bohaterów czyli Uther, Merlin, Gwen i Gajus grali też w Doktorze Who? Może producenci Merlina lubią oglądać Doktora Who i tam wypatrzyli kilka aktorów. A może w Brytani jest tak samo mało aktorów co u nas i po prostu zbieg okoliczności. Jak myślicie?
możliwe, że chcą osiągnąć przez to oglądalność taką jak miał Dr Who? ale.. Merlin lepszy :)
Uther albo Gwen grali w Doktorze Who bo lubięten serial, ale jakoś sobie nie przypominam zagrali w nim jakieś postacie ;)
rzeczywiście nieźle się uśmiałam oglądając ostatnio Uthera w Dr Who jako obcego ;p (właśnie zaczęłam oglądać wszystkie serie)--powiem, że to ciekawe odkrycie ;p
co do Merlina czyli Colina Morgana w odcinku Dr Who 4x10, to jest naprawdę świetny, a Colin wygląda zupełnie inaczej (POLECAM TEN ODCINEK NAWET OSOBNO OBEJRZEĆ NIE ZNAJĄC POPRZEDNICH, BO JEST ŚWIETNY)
na razie obejrzałam tylko 2 serie Dra Who i Anthony Head grał do tej pory (może potem też) w odcinku 2x03, polecam
Tak naprawdę to nic nie ma do zastanawiania, oba seriale są produkowane przez BBC, więc skoro już mają sprawdzonych aktorów, to często ich właśnie angażują.
Podobnie jest w polskiej (w sumie w każdej) telewizji, najprostszy i najlepszy przykład: Małgorzata Socha w produkcjach TVNu - "BrzydUla", "Na Wspólnej", "Magda M.", "Kryminalni" - nawet więcej niż "jedynie" dwa seriale dla jednej stacji, a nie wymieniłam chyba wszystkich :D Takich sytuacji jest mnóstwo, w jednym serialu główna rola, w innym epizod. Często właśnie osoby grające epizody dostają później większe role. Częste zjawisko.
Gaius grał w odcinku 1 serii "Empty Child" ;p od razu poznałam po głosie ;p może nie to , że mają mało aktorów , tylko takie jakieś z tego wynikło zrządzenie losu ;p