Mnie tam się podobało a następny odcinek zapowiada sie bardzo ciekawie XD

skąd ściągnąć?

Tutaj http://www.oneddl.com/?s=merlin

dzięki :D

faktycznie następny odcinek zapowiada się ciekawiej
myślę, że 4x10 był troche zapychaczem, ale podobała mi się scena z Arthurem gdy wyznał Elyanowi-duchowi prawdę i naprawdę tak myślał ;) to było urocze
i oczywiście ostatnia scena jak Arthur goni Merlina -- zabawne ;)

też na początku myślałem że zapowiada się kolejny zapychacz,jednak trochę się pomyliłem .W przeciwieństwie do Lamii ten odcinek był dobry, oglądałem go z zaciekawieniem.
W następnym już zobaczymy Morgane i dalsze jej próby podbicia Camelotu.:D
i Ginewre w nowym ubranku fioletowym, zauważyłem że lepiej będzie wyglądać niż w poprzednich odcinkach ( chyba wygnanie dobrze jej służy;P)
a co do tego odcinka 7/10.

Byl fajny, Artur po raz kolejny pokazal ze nadaje sie na krola :) nastepny odcinek zapowiada sie tez niezle.

rzeczywiście odcinek ciekawszy niż ten z Lamią
tak, następny napewno obejrzę tak szybko jak się da, bo znów coś z Gwen i Morganą będzie ;)

Następny odcinek zapowiada się ciekawie. Ta mina Merlina gdy Artur i ta księżniczka na pikniku byli.. Boska jest ;)
I owszem, Gwen świetnie wygląda w tym czarnym stroju. W końcu jakoś normalnie, bo zawsze ma takie sukienki, że daj spokój..
A czyżby w dwunastym odcinku Artur wyciągnął miecz z kamienia? Bo z tego co widziałam, to właśnie odcinek ma się nazywać "The Sword in the Stone" - "Miecz w kamieniu". Akcje ostatnich odcinków zapowiada się nieźle. I nie mogę się doczekać Izoldy. Widać że równa z niej babka ;)

tak, jak zwykle ostatnie odcinki każdego sezonu są najlepsze -- robią tak, byśmy znów z niecierpliwością czekali na kolejny sezon ;P

jakby ktoś chciał to na napiprojekt są już napisy

znowu mi się coś psuje z tym napiprojekt bo mi nie wyszukuje tych napisów...

iwek33 skąd masz odcinek? bo może ja mam inną wersje i dlatego mi tych napisów wyszukać nie chce..

;))

u góry strony masz adres przecież

hm to ja też z tej strony ściągnęłam..

Wow, odcinek naprawdę dobry. O wiele lepszy niż ta nieszczęsna Lamia. Jednak przykro mi patrzeć jak pomiatają Merlinem, mam nadzieję, że to się niedługo zmieni. :)

Mi też się podobał - rzeczywiście jak większość spodziewałam się kolejnej "Lamii" - na szczęście iny reżyser, więc i inny odcinek, choć na pewno był trochę zapychaczem przed dalszymi odcinkami, które pewnie będą powiązane. Merlin w tym przydużum hełmie wyglądał świetnie! Humor i scenki Merlin-Artur jak zwykle śmieszne! Trochę więcej scen z rycerzami, i wreszcie Elyan miał trochę akcji w serialu, bo miałam wrażenie, że jest trochę na uboczu. (zdecydowanie wolałabym więcej scen z Gwainem!, zamiast niego na czoło wysuwa się Percival - może dlatego, że jest taki duży i zasłania innych) Motyw straszącego topielca nie był całkiem powtórzony z początku 3 serii, gdy umarli prześladowali Uthera. Jakoś wybrnęli z powtarzania motywów, odcinek był niezły

też bym chciała, żeby Gwaine'a było więcej w serialu--tak jak i innych rycerzy ;)

przed chwilą obejrzałam odcinek...
Nie porwał mnie aż tak, ale niktóre sceny były bardzo fajne.
Następny zapowiada się zajeb.ście i na pewno go obejrze.
moja ocena to 10/10 hehehe :)

Czegoś tutaj nie rozumiem. Konkretnie sytuacji z wystawieniem odcinkowi oceny 10/10 kiedy epizod "nie porwał mnie aż tak". Przyznajesz, że niektóre sceny były bardzo solidnie zrobione i się tobie podobały ale nie oglądałaś tego odcinka ze wzrokiem przyklejonym do telewizora w oczekiwaniu co się dalej wydarzy. (Tak wnioskuję z tego co napisałaś) Za co w takim razie odcinek dostał od ciebie 10/10? Nie jest to w żaden sposób atak na twoją osobę po prostu chciałbym wiedzieć czym się kierowałaś przy ocenie. JA bym go ocenił tak na 6 czyli porządny ale jednak zapychacz w dużej części. Pojawia się element skruchy młodego króla ale akcja ani na moment nie idzie do przodu. Nikt nie dowiaduje się o Merlinie z ważniejszych postaci (z mniej ważnych też nie) a magii też jest jak na lekarstwo. To już się staje powoli standardem. Kiedy Gaius wspomniał o potężnej magii mogącej pomóc i Merlinie zainteresowanym jej nauką liczyłem wreszcie na coś porządnego. Wyszło z tego wielkie nic. Nie widzieliśmy nawet skrawka tej magii bo duch sam łaskawie opuścił ciało Elyana. Magia natomiast potężnego czarodzieja ograniczyła się do przesuwania beczek i zamykania drzwi. Niby rozumiem, że jest młody i może nie rozwinął swojego talentu do granic póki co jednak nie widać zupełnie aby tego próbował. Nie siedzi nad księgami i nocami nie trenuje czarów coraz wyższych poziomów. Dlatego podsumowując. Odcinek dobry ale za mało "Merlina" w Merlinie

Gawain ma siostrę w 10 odc sam to podkreślił ''Moja siostra to zła stara ropucha''

Już kolejny raz na forum pojawia się wpis o tym , że "akcja nie posuwa się do przodu, bo nikt nie dowiedział się o Merlinie". A według mnie, owszem, akcja posunęła się do przodu. Artur obiecał, że nie będzie prześladował druidów, co sugeruje, że został zrobiony pierwszy mały krok w stronę przywrócenia magii w Camelot. Także znaczący jest fakt, że zignorował radę Agravaina i nie skazał Elyana na śmierć - tym razem zaufał Merlinowi.
Tym samym chcę powiedzieć, że owszem, niezmiernie ciekawym jest wątek ujawnienia magii Merlina i może wiele osób ogląda serial głównie dlatego, jednak nie można powiedzieć, że akcja nie posuwa się na przód. Ten serial przez 3 poprzednie sezony zmienił się i nie tylko Merlin oraz jego magia są głównym bohaterami, ale także Gwen, Artur i rycerze okrągłego stołu. Ja również dla nich oglądam "Przygody Merlina". Więc nawet jeśli nikt nie dowiedział się o magii Merlina lub niewiele było czarów, nie mogę powiedzieć, że odcinek był zapychaczem.

Trochę więcej scen Artura i Merlina i od razu lepiej się ogląda. Nawet wątek z dziećmi ze studni nie wyszedł jak powtórzenie tego co już było, ale raczej rozwinięcie tematu.
Jak zobaczyłam te łachmany to pierwsze co pomyślałam to, że Gwen zamieszkała w lesie i suszy pranie :p
Najbardziej z całego odcinka rozbawił mnie moment jak wyleciał kruk(w tej szmacianej świątyni), a napisy poinformowały: krowa muczy :D
Co jest nie tak z tymi strażnikami w Camelot? W dwóch lecą za jedną beczką, później w sali tronowe padają jak domino...
Od kiedy Gwaine zrobił się taki złośliwy? I skąd Gwen wytrzasnęła tą sukienkę a’la cyganka w trailerze? ;p

Z tymi rozwieszonymi łachmanami to miałem dokładnie takie samo wrażenie. Nawet się zastanawiałem jak zareaguje Artur na widok Ginewry. Znaczy podejrzewałem, że zaraz wyjdzie zza jakiegoś drzewa z balią pod ręką. Tylko niby nadal by była w królestwie Camelotu a to by się wiązało z komplikacjami bo wtedy by złamała królewski rozkaz opuszczenia nie tylko zamku ale też królestwa. Choć pewnie by jej nie zakuli w kajdany i nie powiedli do sali tronowej tylko po to aby się nad nią dalej pastwić.
Co do napisów opisujących zdarzenia niemówione w filmie to jakieś dziwne one są. Znaczy na pewno pomagają osobom niesłyszącym zrozumieć co się dzieje kiedy nikt nic nie mówi, ale jednak jest to według mnie dziwna koncepcja. Niby napisy na samym początku do tego zostały stworzone a potem dopiero wykorzystano je do tłumaczeń. Niemniej mam takie wrażenie jak oglądam film/serial z tak zrobionymi napisami, że ich twórca ma ludzi za idiotów.
Strażnicy w Camelot ogólnie nigdy nie byli zbyt bystrzy. Jak to strażnicy. Tylko skoro nie inteligencją grzeszą to powinni chociaż muskulaturą.
Co do Gwaine'a to sam nie wiem. Wydaje się inny rzeczywiście. Może też pod wpływem jakiejś klątwy jest? Albo kobiety. Podobno płeć piękna to potrafi owinąć sobie faceta wokół palca choć nie miałem okazji się o tym przekonać. (chyba, że sam o tym nie wiem)
Sukienka jakaś taka gustowna bym powiedział i jakoś tak mi na myśl Artur przychodzi jako ten który potajemni dostarczać jej będzie odpowiednią garderobę.

Tak czy inaczej trzeba przyznać, że w trailerze Gwen rzeczywiście wygląda korzystniej. Chociaż bieganie z gołym brzuchem po lesie wydaje mi się, co najmniej, dziwne. Aż obejrzałam jeszcze raz i wywnioskowałam, że chyba została służącą u tego łysego gościa i pewnie tam dali jej ciuchy Esmeraldy :p Tak myślę, to by wszystko wyjaśniało ;)
W sumie jak zobaczyłam tą nową księżniczkę, z tym paskudnym przedziałkiem i irytującym śmiechem... Mina Merlina, pod tym drzewem, wyraża dokładnie moje odczucia :P Już wolę, żeby wróciła Gwen :)

O tak, z tymi frędzlami to też pomyślałam, że albo Gwen, albo może Morgana czy coś. W ogóle dziwne to, przecież ktoś mógłby je pozrywać. Albo z drugiej strony skoro miejsce jest przeklęte i nie można nic tykać, to jak pozawieszano te szmatki.
Scena z beczką była tak głupia, że aż śmieszna. :D

Od jakiegoś czasu już można zauważyć nieprawdopodobną głupotę straży w Camelocie. Pierwsza taka najbardziej rzucająca się w oczy sprawa to latanie sobie smoka na polanę koło zamku i nikt przez tyle razy nie zauważył cielska latającego im nad głowami. O ile zawsze to było nocą i lud już spał to straże przecież chodzą. Chyba, że warty wyglądają na graniu w karty i kości przy dobrym winie. Wtedy można smoka nie zauważyć. Teraz ten numer z beczką. Powinien jeden po nią lecieć a drugi zostać bo to by się mogło wydać podejrzane i powinno się wydać podejrzane.

Odcinek niby kolejna "zapchajdziura", ale całkiem ciekawy i momentami zabawny. W każdym razie oglądało się przyjemnie.
Bardzo dobrze, że Artur dostrzegł zło wyrządzone druidom. Chyba właśnie z tego powodu odcinek nazywa się A Herald of the new age. Natomiast miałam nadzieję na jakiś progres w relacjach Merlin-Artur. Niestety niewiele się zmieniło. Chociaż zauważyłam, że Merlin jest coraz bardziej bezczelny w stosunku do Artura. :P I Merlin po raz kolejny dał mu przykład tego, że daje mu dobre rady w przeciwieństwie do wujaszka. Ech, gdy widzę Agravaina mam ochotę kopnąć go w przyrodzenie - czy to znaczy, że aktor gra dobrze? W każdym razie działa na nerwy i chyba tak ma być.
Podobało mi się gdy Merlin wyskoczył do Elyana z tekstem: Już piłem. Gdy pije za często, to co chwila muszę sikać. Zapytaj Artura, zawsze sikam. :D

Kolejny odcinek będzie ciekawy!

Akcja idzie do przodu "Artur obiecał, że nie będzie prześladował druidów" Rewelacja normalnie istna sensacja fabuła biegnie do przodu może w następnym odcinku powie,że Magia nie jest zła i mylił się co do niej,zaraz chyba już 10x Zmieniał zdanie na temat Magi!!,z tego co pamiętam sam sprzeciwił się Rozkazowi Uthera i uwolnił małego Druida Mordreda.Co do Relacji Merlin - Artur od 2 sezonów są identyczne (może i więcej) czytaj Przyjacielskie -Artur nigdy nie poznaje sekretu Merlina.Ten chce poświęcić życie za Artura , który z kolei chce oddać życie aby uratować królestwo.Na końcu obaj są szczęśliwi nie umierają.Merlin przez 95% odcinków będzie ratował Artura/Uthera przed niesamowicie wyszukanymi próbami zabicia go przez Morgane i Morgause następnie przez samą Morgane z Wujkiem Artura ;) ;)

Jak sądzicie na koniec 4x13 Merlin zostanie doradcą Artura ? Artur nie będzie miał już wtedy doradcy po zdradzie Ageravaine i odbiciu Camelotu może stąd są nowe ubrania Merlina . A może po wyzicie w Ealdor u matki i może Merlin dostanie nowe ubrania od Hinith w Ealdor

tez mi si wydaje, że te nowe ciuszki Merlina to jego nowy status na dworze :) Oby tak było. Zastanawiam się czy jeśli w kolejnych odcinkach (chyba 12 ma tytuł "a sword of stone czy jakoś tak") Artur wyciągnie miecz z kamienia - tylko czy to będzie przy Starym czy młodym Merlinie?

w 12 odc Artur i inni schronią się w Ealdor ciekawe czy będzie rozmowa Merlina z Hunith o Balinorze oby była oby Hunith pojawiła się również w 13 odc

http://www.youtube.com/watch?v=lIbESjbH2wI&feature=player_embedded

sceny do 12 odc z długiego zwiastunu serii :
-0:44 -0:49
-0:51 - 0:55
-1:04
to jest do 12 lub 13 odc
-1:35

no może masz racje.
ale to jest mój ulubiony serial który oglądam i nawet jak by był słaby to i tak bym dała najwyższa ocene... :)

Wg mnie odcinek była baaaardzo słaby. Naprawdę. A zazwyczaj bronię wszelkich zapychaczy, bo są raczej ciekawe. Niestety, odcinek ten strasznie mnie wynudził, co chwilę sprawdzałam ile jeszcze minut do końca :/ Historia w ogóle mnie nie zaciekawiła (a szkoda, bo na promo wszystko świetnie wyglądało...) i tylko czekałam z niecierpliwością do zapowiedzi następnego odcinka. Oby mniej takich odcinków, naprawdę! W sumie oceniam ten epizod jako jeden z najsłabszych w całym serialu.
Poza tym tytuł odcinka kompletnie nie pasował do samej treści epizodu O_O WTH?

następny zapowiada sie niezle hehehhe :)
Chce aby Gwen wróciła, bez niej to tak jakoś inaczej.