Ciekawe czy wogóle drugi sezon ukaże się w Polsce.
Bedzie, będzie, najprawdopodobniej. W Wielkiej Brytanii będzie puszczany od września, więc u nas pewnie będzie od 2010 roku, mjwcześniej od lutego...niestety wiem,że to późno, ale cóż zrobić.
Akurat Disney Channel czy tym bardziej Brzydula...to ani moja kategoria wiekowa ani tym bardziej kategoria zainteresowań . Ten serial to by najmniej nie jakaś świetna produkcja -co wiedziałam już od początku ale nie przypuszczałam ,że Merlina będą oglądać same dziecięcia :P
Jestem zblazowaną staruchą bez gustu na to wychodzi....
:-)
Nie jesteś jedna, jak patrzę po tym forum to jakieś dzieciaki tu biegają:-). A co do samej produkcji, to ja się cieszę, że nie zatrudnili tu jakiś super gwiazd tylko tzw.fachowców, dobrych w swoim zawodzie. Np. Colin Morgan czy Bradlay James pokończyli szkoły aktorskie więc nie są atcy pierwsu lespsi z ulicy. A co do Colina to on skończył słynną, szacowną RADA!!
z tym Disney Channel to był taki lekki sarkazm :) a takim dzieciakiem to znowu nie jestem
Urodziłaś się w 94 tak??? To masz 15 lat w tym roku. Nie no, rzeczywiście, jesteś baaaaardzo stara:-).
Ciągle szukam czegoś nowego i też trafiłam na ten miniserial. Nawet ciekawy... Myślę, że nigdy nie widziałam nic podobnego :P Właśnie dzisiaj skończyłam i znowu jestem skazana na losowe oglądanie starych odcinków Merlina.
też mi się podoba serial o doktorze, gra Daniela jest mistrzowska:) humor taki inny, nakręcony w taki sposób, że nawet "drastyczne" momenty śmieszą. Ciężko zniosłam koniec Merlina i tak jak Wy oglądam starsze odcinki:( , ale odkryłam równie wciągający serial "Once Upon A Time" mieszanka baśni, magii, współczesności.Polecam!!!
Też to oglądam... :P Chyba powinnam się zastanowić czy zakończenie Merlina to nie jest dobry moment na ograniczenie seriali :)