Pytanie do wszystkich co widzieli już 4 sezony tego serialu i bardzo będę wdzięczna o odpowiedź kiedy Artur dowie się o tym, że Merlin jest czarodziejem i w jakich okolicznościach?
To pytanie chyba będzie najlepiej zadać samym scenarzystom. W sumie oni pewnie sami nie wiedzą kiedy to nastąpi.. Trzeba czekać niestety. :|
my czekamy na to już 4 sezony i dalej będziemy czekać :) z Merlinem trudno się rozstać, jak się już zacznie oglądać. choć wszyscy byli rozczarowani, że nie stało się to w finale 4 serii, ale 5 musi o czymś w końcu być.
A *** wie ;(
Uwaga! W miejsce gwiazdek należy wstawić dowolne, niecenzuralne słowo (zwane potocznie przekleństwem) mające nie tylko podkreślić niemożność na podanie trafnej odpowiedzi do zadanego pytania, ale i wyrazić niezadowolenie z faktu, że Artur wciąż o magii Merlina nie wie.
ale ma rację, mnie to też mierzi, że do tej pory nie było tego odkrycia magii Merlina i mnie to wykończyło i zniechęciło
Ja też się nie mogę doczekać tego momentu i podniosłości wydarzenia, ale w sumie spojrzałam na to trochę z innej strony. Na początku czwartego sezonu bardzo przeszkadzało mi to, że rycerzami Camelotu są tak cenieni przeze mnie bohaterowie (Gwaine, Persival, Lancelot, Elyen), że już nie rozwinął już aż tak swoich ról i sprowadzą się tylko i wyłącznie do bitw i pojedynczych anegdotek. Ich szeroki zakres możliwości został bardzo zawężony i pomyślałam: no nie, nie będzie już takich przygód z nimi, nie pokażą swoich charakterów w takim stopniu jak w poprzednich sezonach. Trochę mnie to zraziło. Jednak tak to twórcy rozegrali, że ogólne wydarzenia, nie pozwalały mi o tym myśleć i kolejny sezon wyszedł im perfekcyjnie, 10/10 i do ulubionych.
A co będzie z Merlinem, jak Artur sie dowie o jego mocy. Całe nastawienie do filmu radykalnie się zmieni... Nie będzie już podchodów Merlina i Gajusza, tej wielkiej tajemnicy, która nadawała wszystkiemu sens. Po prostu ta głębia filmu, która pokonywała w wielkim stylu jakąkolwiek możliwą monotonność i często pojawiającą się filmach płytkość wydarzeń, sprawiała, że będziemy powracać do wszystkich odcinków z równym zapałem, jak za pierwszym razem. A co by się stało, gdyby Artur się dowiedział o tym, że Merlin włada magią? Co byłoby z ich dalszymi losami? Niebezpieczeństwo zagraża Camelotowi, Artur i Merlin stają ramię w ramię, gotowi oddać za siebie życie, przy czym Merlin może do woli używać swojej mocy. Ale za jaką cenę? Za cenę podchodów, robienia z Artura "głupka", a Gojusz zostałby prawie wykluczony z filmu, byłby w szachu. Scenarzyści musieliby się nagłowić, żeby wydarzenia nie były przewidywalne i tworzyły całość, a nie pojedyncze, nie mające ze sobą prawie nic wspólnego przygody.
Ps. Nie chcę, żeby to brzmiało, jak przekonywanie na siłę do swoich racji. Wyraziłam tylko swoją opinie na ten temat ;)) I rzecz jasna też czekam na tę chwilę ujawnienia! Mam tylko nadzieję, że scenarzyści nie zawiodą. A jak na razie spisywali się fenomenalnie. Hm.. Dlatego wydaje mi się to mało prawdopodobne i niepotrzebnie pisałam o wątpliwościach, których już nie mam. ;p Pzd...
Dokładnie, ważne, żeby dobrze to rozegrali w dalszym ciągu...
Odcinki, w których odkryta zostałaby magia Merlina byłyby najciekawsze i hitowe i na pewno twórcy nie ucierpieliby na tym tak jak na przeciąganiu momentu na który wszyscy czekają od 1 sezonu
Ja mam takie pytanko, zaczynam aktualnie oglądać trzeci sezon i czy ktoś mógłby mi napisać czy jeszcze ktoś odkryje magie Merlina w trzecim czy czwartym sezonie? Rozumiem, że Artur nie ale może ktoś inny? I jeszcze jedno czwarty sezon to nie koniec przygód Merlina, kręcą dalsze odcinki? Błagam powiedźcie, że tak ;p ;p ;p
Jest tak jak piszesz. Myślę, że jak już Artur się dowie o magii Merlina, to będzie miało miejsce pod sam koniec serialu, żeby wszystko ładnie zakończyć.
Ja miałam ostatnio taką rozkminę, skoro Artur i Gwen wzięli ślub i będą mieli wspólną sypialnię, to nie będzie chyba już tych świetnych scen z Merlinem i Arturem z rana prawda? :p Byłaby szkoda
Ja chce żeby nie był już sługą tylko zajął miejsce Agravaine jak doradca bo 5 seria jako sługa to już pzegięcie
Niby tak, ale wtedy serial straciłby by jakiś swój taki urok, Artur by go nie wyzywał ;p
i tak by to robił dla zgrywów ;)
to logiczne nawet, chyba (mam nadzieję) szykują już to w 5 sezonie
na zdjęcia promocyjnych z wizji Morgany widać że Merlin podspodem jest ubrany tak jak w finale serii 4 widać to po butach ma wysokie skuzane buty jak przy tym nowym stroju