Moim zdaniem szkoda Anki dla tego drania, powinna byc z tym z klubu aa

Anka wróci do Pawła ?! Chyba scenarzyści upadli na głowę !!! Po tym jak ją traktował, obrażał, zdradzał, wrabiał w jakieś afery byleby jak najwięcej ugrać na rozwodzie, wpędził ją w nałóg alkoholowy... można wymieniać bez końca.. traktował ją po prostu jak szmatę, więc nie wiem jak można kibicować takiemu związkowi. Anki nie mogło spotkać nic lepszego niż ich rozwód. Dzięki temu zaczęła po prostu żyć.

ale to ze do siebie wróca to swiadczy o tym ze anka tego tez chce, przeciez nikt jej na sile nie smusza. moze po prostu cos jeszcze czuje do pawła i chce mu dac szanse?

Skoro scenarzyści wymyślili sobie, że nagle Anka będzie chciała do niego wrócić, to dla mnie jest to totalna głupota. Wrócić z własnej, nieprzymuszonej woli do kogoś, kto ją poniżał na każdym kroku? Nie wiem gdzie niby jeszcze ta resztka uczuć do Pawła, który był dla niej zwykłym dupkiem. Bardzo naciągany wątek. Tym bardziej teraz, kiedy jest w pełni samodzielna, prowadzi swój biznes i w końcu wie, że istnieje jakieś życie poza czterema ścianami domu.

no dobra, przekonałes mnie :) masz racje- to żenada !!!! :)

Jej mina kiedy to powiedział mówi, że chyba się nie zgodzi. W każdym razie mam taką nadzieję. Może też być tak, że się z tym Maćkiem rozstaną, ale po jego powrocie się zejdą.

Popieram w 100% nie wiem jakie są argumenty za tym że to dobry pomysł żeby do siebie wracali :O

Paweł chce, żeby Anka do niego wróciła, ale nie oznacza to, że się zgodzi :)