Przyjaciółki
2012 -
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
powrót do forum serialu Przyjaciółki 
ocenił(a) serial na 4 użytkownik usunięty 
ocenił(a) serial na 4 
- Pawełek strzelił Julkę w twarz, więc ta się wyprowadziła. Niby takie proste, ale bliźniaki nie zrozumieli i o wszystko obwiniają Ankę. A myślałam, że przynajmniej oni będą wobec niej w porządku. Wdali się w ojca.
- Gdy czytałam streszczenie odcinka, w którym było napisane o "obskurnym" mieszkaniu Julki i Czarka myślałam, że to będzie coś gorszego. Tymczasem pomijając bałagan, to było jasne i przestronne mieszkanie. Twórcy serialu chyba nigdy nie widzieli typowych mieszkań studenckich.
- Miałam nadzieję, że Sebo wróci, ale chyba nic z tego nie będzie skoro pojawiła się nowa właścicielka. Swoją drogą widać, że rozwali ten salon, skoro idzie na ilość i jeszcze chce ciąć koszty na kosmetykach do włosów.
- Myślałam, że jakoś pociągną wątek tego biznesu Zuzy i Patrycji a zrobili z tego tylko "zabawną scenkę". Chociaż powrót Zuzy do banku też jest całkiem spoko.
- "Ciężka praca" faceta, który gra na dwa fronty. No rzeczywiście. Jak on się poświęca. Pomnik mu powinni postawić.
- Andrzej chyba wreszcie się ogarnął. Ciekawe jaki powód do marudzenia dadzą Indze teraz.
- Pawełek nagle postanowił być ojcem. No brawo. Szkoda, że tylko dla jednego dziecka. No i wrócił Pawełek z pierwszych sezonów. Wiedziałam, że prędzej czy później to nastąpi. Anka też nagle jakby straciła pazur wtedy gdy wywaliła go z domu. Swoją drogą bardzo dobrze zrobiła. Jak gdyby nigdy nic wprowadził córcię do domu i oczekiwał, że ktoś rozwiąże tą sprawę za niego. Tekstem, że nie porozmawia z dziećmi, bo nie przyzna się do błędu pokazał, że ma gdzieś swoją rodzinę. Tak myślałam, że ten ich wielki powrót nie potrwa długo.
- Czyżby Zuzie szykował się nowy związek? Mam nadzieję, że nie, bo ten facet wydaje się być straszną fajtłapą i kompletnie mi do Zuzy nie pasuje.
- Patrycja i Jeleński - ja rozumiem, że ona owdowiała i dowiedziała się o zdradzie Michała, ale tak szybko nowy facet? Trochę przesada moim zdaniem. Ciekawe co na to Ela.
- Czy tylko ja miałam wrażenie, że nowa asystentka to taka młodsza wersja Zuzy tylko że upierdliwa jak wrzód na tyłku?
- Ciekawe czy będzie coś dalej z Dagmarem i Kate. Lubiłam ich razem.
-a ja uwazam ze to jest w pewien sposob wina Anki. ona pozwala Pawłowi na wszystko. Pawel moglby miec kolejna kochanke i jeszcze sto dzieci a ona i tak nie zrobilaby nic bo "musi trzymac rodzine razem". co ma niby zrobic Julka? skakac bo ojciec po raz kolejny okazal sie klamca? moze boi sie ze jej wlasny maz bedzie ja tak traktowac jak ojciec matke. czyli jak zwykle zero ktore mozna wiecznie oszukiwac bo ma sie kase a ona zawsze wybacza
-zwykli ludzie po normalnych zwiazkach troche "odpoczywaja" ale tutaj oczywiscie jest rzucanie sie z faceta na faceta
Zgadzam się z tym. Nie można na siłę "trzymać rodziny razem", bo w pewnym momencie to się zrobi chore. No i jedna strona będzie robiła co będzie chciała, bo i tak przecież to będzie wybaczone. A tamta sytuacja była co najmniej chora: nagle do domu władowała im się córka Pawełka, o której nic nie wiedzieli i on oczekiwał, że tak z miejsca to zaakceptują. Na miejscu Julki też bym się ewakuowała. Właśnie, ciekawe co dalej z aplikacją Anki. Zachowają się profesjonalnie czy będzie tupnięcie nóżką z jednej albo drugiej strony.
Wiadomo, że to jest tylko serial, więc coś się musi dziać, ale trochę przeginają. Tak jakby cały świat kobiety miał się kręcić wokół faceta. Patrycji ledwo umarł mąż a ta już lata za Jeleńskim chociaż dobrze wie, że to palant, Inga brała antydepresanty, bo jej się Robert nie oświadczył po kilku miesiącach znajomości, Zuza wymyśla jakichś amerykańskich fotografów przy Jaśku, bo nie znalazła nowego faceta. One się zachowują jak zdesperowane babska
z tą asystentką Zuzy - no rozumiem, że musieli ją wprowadzić jakoś do serialu, ale, na Boga, kto w banku czy innej poważnej firmie pozwala się rozejrzeć czy zostawia sam w swoim gabinecie kandydata na pracownika? no litości...
OJ Z TYM OBSKURNYM MIESZKANIEM TEZ ZWROCILAM UWAGE!!! spoko mieszkanko. nawet powyzej przecietnej tylko balagan (wiadomo rozpieszczona Julka ma dwie lewe raczki). a w ogole, Anka wpada tam zatroskana jak do pary przedszkolakow - mega zalosne!!! ojejka jeka kanapeczki musi zrobic rozpieszczonej pannicy, ktora zachowuje sie jak dziecko , ale za maz mogla wyjsc hehe... i 30 letniemu (sic!) weterynarzowi. nie wiem ile taki wet zarabia , ale jako malzenstwo powinni sie juz dawno wyniesc! smieszne
co do Patrycji nowy zwiazek mnie jakos nie szokuje. i nawet interesujacy motyw z tym Jelenskim. chemia jest ;)
a i Pazura mi nie wyglada na fajtlape.
no jak dla mnie to jest jednak dziwne ze mąż umiera a ona może po miesiącu się z kimś innym spotyka. nawet nie chodzi o to jaki okazał się Michał. chociaż podejrzewam że normalnie po czyms takim kobieta nie chcialaby miec do czynienia z zadnymi facetami
A tak w zasadzie co jest z tym Sebo co był właścicielem tego salonu w którym Patrycja pracowała? Teraz jest jakaś babka, która ciągle chce "taniej"...