Przypadkiem oglądam ten seial ponieważ moja żona go ogląda. Po obejrzeniu kilku sezonów stwierdzam, że serial jest pochwałą łamania zasad moralnych i traktowaniu ich po macoszemu. Każda z bohaterem śpi z kim popadnie. Rodzi dzieci to z jednym to z drugim. No tak przecież monogamia i wierność jest nudna. Instytucja małżeńska jest tutaj totalnie wdeptana w ziemie. Bohaterowie mówią sobie tak by za chwilę się rozwieść. Wszyscy są bogaci i nie martwią się o to czy im braknie kasy. Bo przecież 80% społeczeństwa w tym kraju tak żyje, że ma na wszystko, zmienia sobie partnerów jak rękawiczki i zawsze z kim zostawić dziecko. Kiedyś ludzie krytykowali Kiepskich, tylko że tam to jest bradziej foma groteskowa, ale tutaj to poprostu wymiot z najgłębszej czeluści układu pokarmowego.