wyglada jak ... mloda Anka :))) nawet gada podobnie. i taka madra, rozsadna, utalentowana - kompletne przeciwienstwo Julki :P
oni jest u nich kilka dni. to czy jest mądra i rozsądna to wyjdzie z czasem bo tak naprawdę to oni jej nie znają
ja nie lubie Julki. jest fatalna od pierwszych odcinkow. teraz niby lepiej, ale niewiele. i ten glos...
ale chodzi ci o to ze nie lubisz tej dziewczyny ktora ja gra?
ja uwazam ze postac jest spoko. przeciez istnieja takie dziewczyny. to bylaby niesamowita nuda gdyby wszyscy byli spokojni, poukladani. a tu mamy Julke ktora jest rozpuszczona i moze wszystko wiec jak ma sie zachowywac. cale zycie oglada jak jej matka robi to co chce ojciec i moze po prostu boi sie ze skonczy tak samo. z mezem ktory bedzie ja oszukiwal i nia pomiatal
NIE LUBIE POSTACI. wiadomo, ze takie postaci sa potrzebne, ale jednak nie wzudza we mnie sympatii. a do tego ma irytujacy glos choc moze grajac jakas inna postac to glos by tak nie draznil
dziwna akcja z tą córką - Paweł całe lata się nie interesował, tylko alimenty płacił, teraz od pierwszego wejrzenia ukochana córusia i reszta się nie liczy
Paweł przez ostatnie sezony był spoko gościem, nawet w tym sezonie chciał niemalże któregoś chłopaka do psychologa wysyłać jak ten z tym marzeniem o ich ponownym ślubie wyskoczył, a tu, po takim "trzęsieniu ziemi" ma swoje małżeńskie dzieci w d..., nie będzie ich za nic przepraszał, tłumaczył się, Julka go nic nie obchodzi itd., dla Anki też jest niemiły
jak dla mnie to zupełny brak konsekwencji w kreowaniu postaci, bo po tym jak Paweł był pokazywany od dawna to ja nie spodziewałabym się po nim takiego zachowania jakie nam pokazuje odkąd pojawiła się Zośka
Julka jest według mnie beznadziejna jako osoba, wiecznie niezadowolona, nieszanująca nikogo. Dobrze ze teraz pojawia się nowa córka pogra jej trochę na tym zrozumiałym nosie
dokladnie, tak sobie ogląddam ten serila od paru dni, obejrzalam juz troche tych odcinków i to na co pozwala sobie Anka w domu to jest jakiś cyrk. ta córka to zasługuje na parę plaskaczy w ryj na otrzeźwienie, a jej partner to takie cham i burak,,, chyba jedyny powód dlaczego z nim jest to te bachory, gdyby ich nie było pewnie by się kobieta uwolniła od debila.
Dokładnie, to doskonały przykład ze człowiek nie powinien być za dobry, bo wtedy nikt go nie szanuje. Całe życie poświęciła rodzinie a oni odwdzięczaja się jej traktowaniem jak podczłowieka.
a mnie ona bardiej irytuje niż julka. jest taka aż za mądra grzeczna miła itd. a to prawda wygląda jak córka Anki :)