A czy w każdym serialu wszyscy muszą być piękni, w pięknym makijażu nawet po wyjściu z łóżka? NORMALNE kobiety tak wyglądają. I dobrze, że wybrano takie, które nie wyglądają jak modelki z wybiegu, których jakoś na ulicach nie widać zbyt często.

Dokladnie :)

jak idą pieniadze to cos za tym powinno isc w zamian - zobacz jakikolwiek serial produkcji juz nie wymagam Usa , ale niemiecki , rosyjski czy czeski - znajdz tam jakies baby grajace glowne role

nooo niemiecki ?! :D
przeciez to serial komediowy a za razem ma byc realistyczny to normalne, ze po tylu latach ktos utyje, ktos ma wiecej zmarszczek, a ktos mniej itp. Nie chcialam bym ogladac idealow, jak w "Modzie na sukces" w pelnym makijazu i sukniach wieczorowych. Najbardziej podobala mi sie Stuzynska, a najmniej przestraszona Socha. Chociaz Kasprzykowski tez nie bardzo mi tam pasuje, ale Zurek i maz Ingi (nie pamietam nazwiska) to dla mnie za wiele ...

czy powstawanie seriali np to tak jak z filmami - kazdy odbiorca ma inne zdanie pewnie - ja np widzac karolaka po raz kolejny w tv czy gazecie czy portalu - chce mi sie rzygac - co on jako aktor pokazal - napiszcie mi jakas jego super role .......... ale wracajac do tego czy innych seriali - ja oczekuje swiezosci - min zawieraja sie w tym nowe twarze - nie oklepane scenerie , schematy serialowe , ale jak powtarzam kazdy ma swoje odczucia jeden woli corke drugi tesciowa

Socha jest ładna . Fanie , że w tym serialu są normalne kobiety a idealne

Dokładnie. Socha jest piękna, zresztą każda coś w sobie ma. To nie jest brazylijska telenowela gdzie są barbie i keny.

O no pewnie.. bo wszystkie powinny być piękne, szczupłe, seksowne, zgrabne i powabne.. i jaki to by wtedy miało sens? Właśnie bardzo dobrze, że się różnią również fizycznie. Jak można być tak ograniczonym żeby już po jednym odcinku skreślić serial bądź aktorów? Nie rozumiem. Chociaż też nie ukrywam, iż śmiem przypuszczać, że Sokołowską i Stużyńską będę najbardziej lubiła. Tzn. Ankę i Zuzę ;) Podkreślam- przypuszczać. Ale wiem, że czekam na następne odcinki i zobaczymy jak to się rozwinie. Spodobało mi się. A na ocenę mężczyzn jeszcze przyjdzie pora ;) Nie grają tu pierwszych skrzypiec :P

Jeśli chodzi o męskie grono, to powiem tak - nie lubię Kasprzykowskiego i przeszkadza mi w każdym serialu (no, może oprócz "Magdy M."). Natomiast na główne bohaterki patrzy się bardzo przyjemnie. A czy każda musi być klasyczną pięknością? Ważne jest to, co emanuje z ekranu, a emanuje pozytywna energia :) Takie kobiety jak Inga czy Anka żyją wśród nas, a aktorki wcielające się w te role są bardzo naturalne w swojej grze. Może jedynie bohaterka grana przez Anitę Sokołowską jest lekko przerysowana, ale i tak wychodzi to raczej na plus.

Serial mi się nie spodobał, ale jeśli ktoś twierdzi, że Socha czy Sokołowska (w serialu sztuczna, ale na żywo świetna babka) są stare i nieatrakcyjne, no to chyba powinien tylko przerzucić się na seriale dla młodzieży, Hanna Montana czy coś w tym stylu.

dokladnie - socha i ta druga sa naprawde ladne, liszowska zreszta tez - ma tylko nieco wieksze gabaryty :-), ale to zupelnie nie przeszkadza, a wrecz jej pasuje. stuzynska piekna moze nie jest, ale idealnie pasuje do roli "matki polki". ogolnie na razie, po obejrzeniu 1 odcinka, jestem pozytywnie zaskoczony, spodziewalem sie jakiejs kalki "seksu w wielkim miescie", natomiast serial jest przyzwoity i w miare realny (w sensie - bohaterowie wydaja sie byc normalni, a ich zycie dopasowane do poslkich warunkow. pamietam jakis serial produkcji TVN, bodaj trzebiatowska grala aptekarke - grupa ludzi po 26-7 lat z wypasionymi mieszkaniami i samochodami jakos srednio wpisuje mi sie w obraz zycia mlodych w Polsce).