Polecam , niezłe zwroty akcji , jak zwykle super !
czy może ktoś z was zauważył ze Pani Żak pojawia się dwa razy jako matka chłopaka Anki i jako matka byłego chłopaka Zuzy o co chodzi!!!??
Tak chodzi matkę Wojtka.
Zobacz odcinek 39 jak Zuza odwiedza rodziców Wojtka i odcinek 54 gdy Anka odwiedza swojego chłopaka i zastaje jego matkę.
Może prowadzi podwójnie życie
Tak jako mamę Wojtak i jako mamę nowego chłopaka Anki zobacz odc.39 jak Zuza odwiedza rodziców Wojtka i odcinek 54 jak Anka zastaje u swojego chłopka jego matke
Mamę Maćka gra Lucyna Malec, ale też muszę przyznać, że te aktorki są do siebie bardzo podobne.
Mówisz o odc. 5? Na seansik,tv pojawia się też z wyprzedzeniem, nie trzeba płacić i nie trzeba żadnych reklam oglądać. Nigdy nie wrócę do ipli, można oszaleć z coraz dłuższymi reklamami.
To bardzo dziwne, teraz to czasem trwają przed serialem 3 minuty. Niestety adblocka muszę mieć na tej stronie wyłączonego, bo inaczej nie wyswietla filmu. No ale przeniosłam się gdzie indziej ;)
czy tylko mi się wydaje, że dawna Zuza olałaby randkę, bo przyjaciółki potrzebują pomocy z kredytem? ja rozumiem, że mogła się bać powiedzieć Indze, że spotyka się/sypia z jej ojcem, ale odniosłam wrażenie, że ona się w ogóle nie liczy z Ingi uczuciami, bardzo dobrze, że Inga zareagowała tak a nie inaczej, choć na pewno wkrótce się pogodzą
swoją drogą paradoks trochę - do tej serii Zuzę lubiłam najbardziej, a Ingę najmniej, żeby nie powiedzieć, że była mi obojętna zupełnie, a teraz się z nią solidaryzuję
Zgadzam się z Tobą. Zuzie odbiło na punkcie tego faceta, zachowuje się jak zakochana nastolatka, słyszałam że miłość ogłupia , ale żeby aż tak ? Zuzę lubiłam najbardziej , teraz coraz mniej . Kibicuję teraz Ance i Indze żeby w końcu otworzyły swój biznes .
dla mnie tak ogólnie najfajniejsza jest Patrycja, ale Zuza była taka wyrazista, z pazurem i dlatego lubiłam ją najbardziej
Jestem bardzo zakochana , ale nie wiem jak można się zakochać w takim obrzydliwym , odpychającym typie jak ojciec Ingi , mocno naciągany wątek.
a mi nawet nie chodzi o wygląd, choć Bonaszewski nie jest w moim typie, czy o różnice wieku
natomiast tłumaczenie tego, że się robi krzywde przyjaciółce wielkim uczuciem nie jest dla mnie w porządku, na tej samej zasadzie można tłumaczyć kobiety, które rozbijają małżeństwa, bo się bardzo zakochały w żonatych
Dawna by olała, bo się nie zakochiwała, 'nowa' dlatego się tak zachowuje, bo w końcu prawdziwie się zakochała, chyba na tej zasadzie chcą to pokazać - że poprzednie związki i zauroczenia to były własnie miłostki, nietraktowane poważnie, dlatego nie poświęcała się az tak. Teraz piorun ją walnął :p zakochała się na zabój i zapomina o całym świecie. Niestety miłość ogłupia, działa jak narkotyk w pewnym sensie, to już filozofowie dawno temu głosili :p
nie do końca się zgodzę, owszem miłość ogłupia itd. ale jednak pewne "standardy" powinno się zachowywać; Zuza zachowuje się bardzo egoistycznie i mimo całej sympatii do niej, nie umiem tego usprawiedliwić
że się zapomina o całym świecie? zawsze nie mogłam zrozumieć kobiet, które jak się zakochały i zaczęły związek to już nie miały czasu dla przyjaciółek, życie czasem to weryfikuje, facet odchodzi i co wtedy?
Zuza oczywiście ma czas dla przyjaciółek, ale wtedy w tej jednej konkretnej sytuacji gdy Inga potrzebowała szybkiej pomocy zwyczajnie ją olała wybierając własną przyjemność