Hahhaha piękne rozpoczęcie odcinka :D mina Anki na śmiech Pawła normalnie jak w Shreku jakimś :D
Tak, podoba mi się, że coś się dzieje.
Myslałem, ze będzie afera, gdy maz Patrycji potrącił Sebo, a to rozeszło się po kościach.
No przy tym się trochę dziwię, ale wydaje mi się, że będzie między nią a Michałem coraz gorzej, a tu z boku jest Sebo i będzie czekać.